TYP: a1

Węglowy, gazowy, czy elektryczny - jaki grill wybrać?

czwartek, 12 listopada 2015
Artykuł sponsorowany
Większość z nas rozpoczyna przygodę z grillowaniem od przyrządzania potraw na grillu węglowym. Do wyboru mamy jednak jeszcze te gazowe i elektryczne. Który z nich wybrać i czym kierować się podczas poszukiwania najlepszego dla nas sprzętu?



Grill węglowy

Należy do najbardziej popularnych. Jest stosunkowo niedrogi, ale oprócz zalet ma również swoje wady. Może najpierw pozytywy – przede wszystkim taki grill umożliwia przygotowywanie potraw na dymie z iglaków, czy polewanych piwem, co nadaje im niepowtarzalny smak. Charakterystyczny „dymny” aromat potraw to z pewnością duży plus, ale trzeba też wiedzieć, że podczas przygotowywania mięsa kapiący z niego tłuszcz spalany na węglu powoduje wytwarzanie się szkodliwych dla zdrowia toksyn. Ponadto należy się liczyć z tym, że rozpalanie musi trochę potrwać, aby osiągnąć optymalną temperaturę. Każdemu chyba zdarzyło się kiedyś, że miał problemy z rozpałką albo zamokniętym węglem. Tego typu grill co prawda nie wymaga żadnego dodatkowego zasilania, ale sprawdzi się tylko na działce lub w dużym ogrodzie. Z całą pewnością nie nadaje się do grillowania na balkonie w bloku mieszkalnym, ze względu na wydzielany dym.

 

Grill gazowy

Decydując się na tego typu grill z pewnością pozbędziemy się problemu z popiołem, czy długim oczekiwaniem na rozpalenie. Łatwo jest też sterować temperaturą, bo regulacja odbywa się za pomocą kurka. Jeśli cenimy sobie smak mięsa czy warzyw z dymu, można dokupić specjalną wędzarkę i wiórki. Niewątpliwą zaletą jest również łatwość w utrzymaniu takiego grilla w czystości, a jakie są wady? Ponieważ działa on na paliwo płynne, musimy do niego podłączyć butlę z gazem, co może być nieco kłopotliwe. Jak wiadomo, używając gazu, trzeba też zadbać o bezpieczeństwo użytkowników, a więc odsunąć grill od łatwopalnych przedmiotów. Jeśli decydujemy się właśnie na takie urządzenie, koniecznie sprawdźmy, czy ma ono certyfikat bezpieczeństwa – w przeciwnym razie nie warto go kupować.

 

Grill elektryczny

Jest najbardziej praktycznym z omawianych urządzeń. Podczas korzystania z niego nie wydziela się dym, dlatego można go swobodnie używać nawet na balkonie, czy w domowej kuchni. Jest łatwy do utrzymania w czystości, a jedyne co musimy zrobić, to podłączyć go do zasilania. Poza tym nie przeszkadza mu nawet najbardziej wietrzna pogoda – w końcu nie ma płomienia, który mógłby zostać ugaszony przez silne podmuchy. Zależnie od potrzeb możemy wybrać sprzęt bardziej profesjonalny, jak np. na http://emaks.pl/gastronomia-1/plyty-grillowe-grille-kontaktowe.html, albo wybrać mniejsze urządzenie, które sprawdzi się także jako pomoc w przygotowaniu posiłków zimą czy jesienią, kiedy pogoda nie pozwala na organizowanie przyjęć pod chmurką. Poza tym łatwo go przenieść, a niektóre modele mają wbudowane praktyczne funkcje dodatkowe, jak np. timer czy termometr.

 

Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na grill elektryczny, węglowy, czy też gazowy, podczas wyboru konkretnego modelu powinniśmy zwrócić uwagę na wielkość rusztu. Musi on być co najmniej średni, aby móc przyrządzić nie tylko kawałek mięsa, ale również warzywa – zwłaszcza, jeśli planujemy zapraszać gości na pyszne dania.

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 20 maja

Z Jastarni do Władysławowa wyruszył zasłużony dla polskiego żeglarstwa s/y "Generał Zaruski"; po latach niszczenia w ośrodku w Jastarni zapadły decyzje i znalazły się środki na kapitalny remont jachtu.
piątek, 20 maja 2005
W Pucku zostaje wodowany ponton Arkadiusza Pawełka "Cena Strachu".
środa, 20 maja 1998
W Gdyni zakończył rejs Kpt. Henryk Jaskuła na s/y "Dar Przemyśla"; było to pierwsze polskie i trzecie w historii światowego żeglarstwa okrążenie świata bez zawijania do portów; rejs trwał 345 dni.
wtorek, 20 maja 1980
W Gdyni zmarł Karol Olgierd Borchardt, autor wielu książek marynistycznych, m.in. "Znaczy Kapitan".
wtorek, 20 maja 1986
Z zamiarem opłynięcia Islandii wypłynął z przystani JK Stoczni Gdańskiej s/y "Kismet" z Kpt. Wojciechem Orszlukiem. Żeglarze dotarli do stolicy Islandii, ale wielodniowy sztorm uniemożliwił opłynięcie wyspy dookoła. Jacht powrócił do Górek Zachodnich 22.0
czwartek, 20 maja 1965
W Valladolid umiera w zapomnieniu Krzysztof Kolumb, genueńczyk, który powszechnie uchodzi za odkrywcę Ameryki.
niedziela, 20 maja 1520