TYP: a1

Kolejny polski dzień w klasie RS:X. Zakończenie rywalizacji w klasie 49er

piątek, 23 maja 2014
Informacja prasowa PZŻ
49er Medemblik final
Fot. archiwum PZŻ
Czwarty dzień regat Delta Lloyd Regatta upłynął głównie na oczekiwaniu na wiatr. Planowo w godzinach rannych rozegrano tylko jeden wyścig w klasie 49er.

Załoga Energa Sailing Team Poland – Łukasz Przybytek, Paweł Kołodziński zajęła w nim siódme miejsce. Dało to awans na ósmą pozycję w klasyfikacji generalnej regat oraz szansę występu w trzech wyścigach medalowych.

Popołudniowe wyścigi medalowe odbyły się przy pięknej żeglarskiej pogodzie. Polacy popłynęli w nich dobrze. W dwóch kolejnych wyścigach zajęli czwarte miejsca, a w ostatniej finałowej konfrontacji mieli sytuację kolizyjną z brytyjską załogą, otrzymali karę i tuż przed metą musieli kręcić karne kółko. Ostatecznie ukończyli regaty Pucharu Europy w Medemblik na ósmym miejscu.

Rano w klasie RS:X próbowano rozegrać jeden wyścig. Próba zakończyła się na górnym znaku, kiedy to wiatr osłab i zmienił kierunek. Wyścig przerwano. Wszystkich kosztowało to jednak dużo pracy, a Przemysława Miarczyńskiego dziurę w żaglu. Upadający niefortunnie zawodnik z Hiszpanii uderzył bowiem topem masztu w żagiel naszego mistrza. Uszkodzenie udało się szybko załatać.

Piątkowe wyścigi deskarzy odkładano wielokrotnie. Do walki ruszono tuż po godzinie osiemnastej. Aura wynagrodziła godziny oczekiwań. Słońce i dobry wiatr pomogły w pięknym spektaklu, który dali zawodnicy z Polski.

W pierwszym wyścigu dnia szarżował Paweł Tarnowski. Po niezbyt udany starcie został nieco z tyłu. Zastosował wówczas manewr znany z podobnych „wyczynów” Zofii Klepackiej, która w podobny sposób zachowała się podczas wyścigu Mistrzostw Świata w Cascais i Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Polak przeciwnie do całej floty wybrał lewą bramkę dolnego znaku i pożeglował samotnie lewą stroną trasy. Na górnym znaku był już pierwszy. Tak pozostało do mety. Tarnowski wygrał. W drugim wyścigu dnia był drugi. Z przytupem awansował na pozycję lidera. Przemysław Miarczyński był dziś 4. i 3. W klasyfikacji generalnej jest trzeci. Piotr Myszka jest czwarty. Jutro wyścig medalowy. Zapowiada się ostra walka.

Świetnie wygląda tablica wyników wśród pań w klasie RS:X. Trzy pierwsze lokaty zajmują zawodniczki z Polski. Pierwsza; Zofia Klepacka – dziś 2. i 1. miejsce, druga; Małgorzata Białecka – dziś 4. i 3. miejsce, trzecia Kamila Smektała – dziś 1. i 2. miejsce. Piąta w generalnym rankingu jest Maja Dziarnowska, a dziewiąta Hanna Zebmrzuska. Jutro wyścig medalowy z pięcioma Polkami. Za dziś największe brawa dla Zofii Klepackiej i Kamili Smektały!

Oficjalna strona regat: www.deltalloydregatta.org
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 20 maja

Z Jastarni do Władysławowa wyruszył zasłużony dla polskiego żeglarstwa s/y "Generał Zaruski"; po latach niszczenia w ośrodku w Jastarni zapadły decyzje i znalazły się środki na kapitalny remont jachtu.
piątek, 20 maja 2005
W Pucku zostaje wodowany ponton Arkadiusza Pawełka "Cena Strachu".
środa, 20 maja 1998
W Gdyni zakończył rejs Kpt. Henryk Jaskuła na s/y "Dar Przemyśla"; było to pierwsze polskie i trzecie w historii światowego żeglarstwa okrążenie świata bez zawijania do portów; rejs trwał 345 dni.
wtorek, 20 maja 1980
W Gdyni zmarł Karol Olgierd Borchardt, autor wielu książek marynistycznych, m.in. "Znaczy Kapitan".
wtorek, 20 maja 1986
Z zamiarem opłynięcia Islandii wypłynął z przystani JK Stoczni Gdańskiej s/y "Kismet" z Kpt. Wojciechem Orszlukiem. Żeglarze dotarli do stolicy Islandii, ale wielodniowy sztorm uniemożliwił opłynięcie wyspy dookoła. Jacht powrócił do Górek Zachodnich 22.0
czwartek, 20 maja 1965
W Valladolid umiera w zapomnieniu Krzysztof Kolumb, genueńczyk, który powszechnie uchodzi za odkrywcę Ameryki.
niedziela, 20 maja 1520