Na Bałtyckiej Fali cz.5. "Ystad - miasteczko-brama"

środa, 5 marca 2014
Tomasz Szymankiewicz
Wiele osób znajduje się w Ystad przejazdem, a niewiele zatrzymuje się w nim, aby je zwiedzić. Tak to już bywa w portach, przez które przetaczają się tłumy podróżnych. Nie wiedzą, co tracą.

Ystad
Ystad jest ważnym portem i węzłem komunikacyjnym

Powodem takiego tranzytowego ruchu jest duży terminal promowy w Ystad, łączący Skandynawię z Europą Środkową, Europą Południową i krajami bałtyckimi. Miasteczko położone na południowo-wschodnim skraju Półwyspu Skandynawskiego ma dogodne połączenia lądowe ze stolicami Szwecji, Danii i Norwegii. Doskonała sieć transportowa sprawia, że jest to idealny punkt dla rozpoczęcia podróży w głąb krajów północy.

Promy Unity Line
Szybkie promy zapewniają połączenie między Ystad a Świnoujściem
Źródło: www.szczecinbiznes.pl

Między Świnoujściem a portem w Ystad kursują regularnie promy firmy UNITY LINE i Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Trasa ubiega się o status „Autostrady Morskiej”, którego pozyskanie ułatwi otrzymywanie funduszy europejskich. Dużo mniej regularnie do Ystad zawijają polskie jachty. Niesłusznie, bo marina jest tu wygodna, a miasto ciekawe.

Marina w Ystad
Marina w Ystad ma 180 miejsc postojowych – na zdjęciu widać rozkład pomostów i ułożenie falochronów
Źródło: marinas.com

Do mariny w Ystad można zawijać w dzień i w nocy, port jest bardzo dobrze oświetlony. Najpierw płyniemy od pławy podejściowej nabieżnika portu handlowego (linia 36°), aż do pierwszej czerwonej pławy, skąd nabieżnik o kierunku 19° poprowadzi nas do mariny, mijając falochron portu handlowego. Wejście wyposażone jest w stawy świetlne. W ciągu dnia punktami orientacyjnymi są szaro-zielone silosy oraz bulwiasta wieża kościoła mariackiego. Rzecz jasna na podejściu musimy zachować ostrożność i zwracać szczególną uwagę na wychodzące i wchodzące promy.

Marina w Ystad - plan
Podejście nie należy do skomplikowanych, ale rutyna bywa zgubna. W nocy powinniśmy uważać na północno-zachodnią główkę falochronu portu handlowego.
Źródło: www.sailing-guide.eu

Marina w Ystad ma 180 miejsc postojowych, z czego 40 jest dostępne dla gości. Głębokości w porcie sięgają od 3 do 1,7 m. Zanim znajdziemy się w basenie, warto wcześniej zapytać obsługę - czy i gdzie znajdzie się dla nas miejsce, nie pchać się w głąb na siłę. Gdybyśmy jednak zabrnęli zbyt daleko, to dno na szczęście jest piaszczyste. W marinie znajdziemy wszystko to, co powinno się znajdować w nowoczesnym porcie jachtowym – jest prąd i woda na kei, prysznice, pralnia, stacja paliw, kosze na recykling i możliwość opróżnienia szamba.

Sankta Maria kyrka
Z mariny w Ystad jest niedaleko do centrum miasta. Na zdjęciu widać wierzę Sankta Maria kyrka, czyli kościoła mariackiego.

Ystad znajduje się na trasie turystycznego Europejskiego Szlaku Gotyku Ceglanego, który obejmuje 32 miasta w siedmiu krajach położonych wokół Bałtyku. Miasto może się poszczycić ogromną liczbą zabytkowych budynków, w tym kolekcją niemal trzystu domów o konstrukcji szachulcowej. Budynki tego typu były wznoszone z gliny zmieszanej z trocinami i wzmacnianej drewnianymi belkami. Większość tych zabytkowych domostw pochodzi z XV i XVI w. To największy tego typu kompleks w całej Skandynawii.

Ystad - sztachulcowe domki
Sztachulcowe domki wyglądają trochę jak te wybudowane z muru pruskiego, ale technologia ich wznoszenia była dużo prymitywniejsza.
Źródło: www.globtroter.pl

Ystad zostało założone w XII wieku przez Duńczyków w miejscu dawnej osady rybackiej. Na przestrzeni wieków miasto rozwijało się dzięki przewozom towarów oraz komunikacji morskiej z takimi miastami jak Stralsund, Gdańsk czy Szczecin. W XIII wieku pojawili się Franciszkanie, w XV wieku ukończono budowę ich klasztoru, jednego z największych w Szwecji. Historia zmienną jest, w wyniku reformacji braciszkowie popadli w niełaskę i zostali wygnani. Klasztor został zamieniony na szpital, a z czasem przekształcony w luterański zbór pod wezwaniem św. Piotra (Sankt Petri kyrka). Obecnie w dawnym klasztorze znajduje się muzeum historii miasta i regionu, a na przyległych terenach ulokowano ogrody i zielnik.

Gotycki klasztor - Ystad
Gotycki klasztor, szpital, a w końcu zbór. Dziś wspaniały zabytek architektury i świadek zmieniających się czasów.
Źródło: pl.wikipedia.org

Miasto uniknęło zniszczeń podczas II wojny północnej, po szybkim przejęciu przez siły szwedzkie służyło jako baza zaopatrzeniowa dla wojsk Karola Gustawa walczących w Polsce. W wyniku traktatu z Roskilde kończącego udział Danii w wojnie, miasto wraz z całym regionem Skanii stało się szwedzkim terytorium. Prawdziwy rozkwit miasta zaczął się w czasie wojen napoleońskich, nałożona przez cesarza francuzów blokada kontynentalna miała doprowadzić do zagłodzenia Wielkiej Brytanii. Sprzymierzona z Francją Dania nie blokowała cieśnin bałtyckich, uniemożliwiając handel zbożem. Z sytuacji skwapliwie skorzystali mieszkańcy Ystad zbijając fortuny na kontrabandzie.

Stortorget
Stortorget czyli rynek jest pamiątką czasów prosperity miasta. Obecnie odbywają się tu targi i miejskie imprezy.
Źródło: www.ystadsallehanda.se

Ulica Hamngatan, wiodąca z portu, prowadzi do centralnie ulokowanego rynku Stortorget, ciekawego starego placu, od którego odchodzą malownicze, kręte uliczki. Na środku placu wznosi się masywny kościół Najświętszej Marii Panny (St Maria kyrka) z XIII w. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na XVII-wieczną ambonę, pod którą wyrzeźbiono przerażającą twarz i umieszczony naprzeciwko niej średniowieczny krucyfiks, który znalazł się w tym miejscu z rozkazu króla Karola XII, by przypominać modlącym się o cierpieniach Chrystusa. Głowa Chrystusa ozdobiona jest ludzkimi włosami; to pamiątka z zeszłego wieku, kiedy to jeden z parafian, dążąc do maksymalnego realizmu, podarował wszystkie swe włosy na ten cel.

Kościół Najświętszej Marii Panny - Ystad
Kościół Najświętszej Marii Panny – jego wieża jest dobrym punktem nawigacyjnym :)

Każdy, kto zostaje w Ystad na dłużej, ma szansę poznania, sięgającej XVII w., dosyć dokuczliwej tradycji. Z okna izby na szczycie wieży kościelnej, w godzinach 21.15-3.00 strażnik, w 15-minutowych odstępach, wygrywa na trąbce melodię, która ma zabezpieczać przed wybuchem pożaru (na szczęście w marinie dźwięk jest już dość przytłumiony). Chodziło o to, by w razie pożaru którejś z krytych strzechą chat, powtarzany nieustannie dźwięk trąbki zaalarmował wszystkich mieszkańców. Wygrywanie melodii w porze nocnej miało być dowodem na to, że strażnik czuwa, bowiem aż do połowy XIX w. za zaśnięcie na służbie groziła kara śmierci. Gdy w okresie II wojny światowej zaprzestano nocnego trąbienia, mieszkańcy masowo skarżyli się, że nie mogą spać w niezmąconej żadnym dźwiękiem ciszy.

Plaża Ystad
Ystad otaczają piękne plaże, nie jest to częsty widok wśród szwedzkich brzegów
Źródło: www.holidaycheck.pl

Ystad to jedna z bram Skandynawii, historia obeszła się z nim łaskawie, a ludzie którzy je odwiedzają wnoszą coś od siebie, nawet jeśli ta wizyta trwa tylko chwilę. Warto zaczerpnąć spokoju, jaki schronił się wśród starych, sztachulcowych murów.


Ładnie zrealizowany film promocyjny miasta, szkoda że nie ma wersji polskiej.
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 21 grudnia

W Adenie zwodowano polski statek "Dar Opola", który następnie pod dowództwem Kpt. Bolesława Kowalskiego wyszedł w rejs naukowy na Morze Czerwone.
poniedziałek, 21 grudnia 1959