Urzędnicy kupili za szerokie jednostki
Zamówione przez urzędników statki, które miały wozić turystów po Kanale Elbląskim, są za szerokie o 5 cm i nie mieszczą się w śluzach i na pochylniach. Na tym nie koniec - jednostki nie przeszły próby obciążeniowej.W przetargu na budowę trzech statków wystartowało 10 firm. Wygrała gdańska stocznia Jabo, która zaoferowała najniższą cenę. Właściciel stoczni, Jan Wierzchowski, twierdzi, że jednostki zostały zbudowane zgodnie z dokumentacją projektową.
Bez względu na to po czyjej stronie leży wina, statki nie wypłyną na Kanał Elbląski. Burmistrz Ostródy otrzymał unijne dofinansowanie na ich budowę, zatem jeżeli do końca czerwca jednostki nie pojawią się na kanale, miasto będzie musiało zwrócić dotację wraz z odsetkami.
Źródło: trojmiasto.gazeta.pl