TYP: a1

Bożego Narodzenia nie będzie?

poniedziałek, 22 listopada 2021
Redakcja/MF

I tym razem ukradł go nie jakiś tajemniczy Grinch, ale koronawirus. A tak naprawdę nie chodzi o jakiś globalny lockdown, który sprawi, że w czasie świąt będziemy siedzieć zamknięci w czterech ścianach, a o zakłócenie łańcucha dostaw i wydłużenie ich czasu.

Wszystko staje się jasne, kiedy sobie uświadomimy, jak wiele z rzeczy, które znajdziemy w okolicach okołochoinkowych, jest „made in China”. Cały plastikowy chłam z zabawek, rozmaite lampki, świecące szpeje i gadżety. Ale nie tylko o to chodzi – Chiny są także potentatem produkcji układów scalonych i elektroniki, opóźnienia w dostawach poważnie odbijają się także na tym sektorze, o czym już od dawna mówią analitycy rynków. Zresztą znaczny wzrost cen artykułów elektronicznych czy samochodów już dał się zauważyć, nie wspominając o dłuższym oczekiwaniu na wybrany towar. Ucierpiał nawet rynek wydawniczy z powodów braku papieru... Okazuje się, że wariant Delta koronawirusa nabruździł w transporcie jeszcze bardziej i złożenie zamówień w fabrykach znacznie wcześniej niż zwykle może nie pomóc.

Kryzys łańcuchów dostaw utrzymuje się od miesięcy i uderza szczególnie w Europę i Amerykę, chociaż dziennik „Guardian” już we wrześniu ostrzegał Australijczyków, że w związku z „dramatycznie złą” sytuacją z dostawami powinni zrobić świąteczne zakupy z wyprzedzeniem. Przedstawiciele chińskich firm logistycznych oceniają, że niektórych produktów w święta będzie w Europie brakowało, a ceny tych dostępnych zdecydowanie się podniosą z powodu wzrostu kosztów produkcji, a także kosztów transportu i wydłużenia czasu dostaw. Dla przykładu, jak podaje PAP, koszt wysyłki jednego kontenera 40-stopowego z Chin do Europy skoczył od ubiegłego roku z ok. 3 tys. do 15-20 tys. dolarów. Ostatnio nieco spadł, ponieważ rządy państw wywierały presję na firmy przewozowe, ale przy obecnym przeciążeniu portów nie jest jasne, jak długo ceny transportu będą mogły pozostać zamrożone.

Ograniczenia wynikają jednak nie tylko z powodu kłopotów z transportem – nie bez znaczenia są covidowe restrykcje, które ograniczają pracę azjatyckich fabryk (niektóre z nich mierzą się z racjonowaniem prądu) i działalność terminali kontenerowych na wybrzeżu Chin, co dodatkowo uderza w transport morski. Ten, dodajmy, jeszcze nie uporał się ze skutkami marcowej blokady Kanału Sueskiego.

Co prawda importerzy spodziewali się opóźnień w dostawach i złożyli w tym roku zamówienia na towary świąteczne z dużym wyprzedzeniem, ale czy wszystko będzie dostępne – nie wiadomo. Na pewno ceny będą wyższe. Być może więc zastanowić się nad tegorocznymi prezentami pochodzącymi od rodzimych producentów, stawiając np. na rzemiosło? Albo samodzielnie udziergamy skarpety...

Tagi: Boże Narodzenie, transport, logistyka
TYP: a3
0 0
Komentarze
Zbigniew Stankiewicz: Bez paniki.
wtorek, 23 listopada 2021, 16:44 Skomentuj
0 0
TYP: a2

Kalendarium: 20 maja

Z Jastarni do Władysławowa wyruszył zasłużony dla polskiego żeglarstwa s/y "Generał Zaruski"; po latach niszczenia w ośrodku w Jastarni zapadły decyzje i znalazły się środki na kapitalny remont jachtu.
piątek, 20 maja 2005
W Pucku zostaje wodowany ponton Arkadiusza Pawełka "Cena Strachu".
środa, 20 maja 1998
W Gdyni zakończył rejs Kpt. Henryk Jaskuła na s/y "Dar Przemyśla"; było to pierwsze polskie i trzecie w historii światowego żeglarstwa okrążenie świata bez zawijania do portów; rejs trwał 345 dni.
wtorek, 20 maja 1980
W Gdyni zmarł Karol Olgierd Borchardt, autor wielu książek marynistycznych, m.in. "Znaczy Kapitan".
wtorek, 20 maja 1986
Z zamiarem opłynięcia Islandii wypłynął z przystani JK Stoczni Gdańskiej s/y "Kismet" z Kpt. Wojciechem Orszlukiem. Żeglarze dotarli do stolicy Islandii, ale wielodniowy sztorm uniemożliwił opłynięcie wyspy dookoła. Jacht powrócił do Górek Zachodnich 22.0
czwartek, 20 maja 1965
W Valladolid umiera w zapomnieniu Krzysztof Kolumb, genueńczyk, który powszechnie uchodzi za odkrywcę Ameryki.
niedziela, 20 maja 1520