Maxus Solo Around - Szymon przepłynął Atlantyk!
poniedziałek, 22 grudnia 2014
20 grudnia 2014 Szymon Kuczyński dotarł do Martyniki na Morzu Karaibskim. Przepłynięcie Atlantyku zajęło mu 25 dni i 18 godzin. W tym czasie pokonał prawie 3 tys. mil morskich (5,5 tys. kilometrów). Był to pierwszy etap okołoziemskiego rejsu na jachcie Maxus 22 "Atlantic Puffin".
|
Żegluga przez Atlantyk była spokojna mimo początkowych ciężkich warunków panujących na oceanie. Zmienne wiatry i fala dały się Szymonowi we znaki. Kilka dni żeglował śpiąc bardzo nieregularnie - warunki wymusiły na nim ciągłą czujność. Od 6 grudnia pogoda się poprawiła i jacht płynął z wiatrem pokonując między 100, a 120 mil na dobę. Ostatnie 10 dni rejsu upłynęło pod znakiem walki z wodorostami, których duże pola dryfują na oceanie. Skutecznie zwalniały one jacht (o około 2 węzły) plątając się w kil oraz płetwy sterowe. Szymon wielokrotnie zmuszony był wchodzić do wody, aby je usuwać. W czasie jednej z takich przymusowych kąpieli w czasie dokumentowania życia jachtowego, urwał się pasek od kamery i niestety spoczywa ona obecnie na dnie :(
|
Na Martynice "Atlantic Puffin" wpłynął do zatoki Cul-de-Sac i zatrzymał się na kotwicowisku w Le Marin. Przywitali go tam znajomi żeglujący na polskich jachtach. W czasie najbliższych dni Szymon planuje odpocząć oraz zrobić przegląd techniczny jachtu. Święta i sylwestra spędzi na Martynice. Kolejny etap rejsu rozpocznie się w drugiej połowie stycznia 2015 r. kiedy to Szymon na Maxusie 22 popłynie przez Morze Karaibskie do Kanału Panamskiego by przepłynąć na Pacyfik.
Poniżej rozmowa z Szymonem przez telefon satelitarny, nagrana 10.12.2014
Serdecznie pozdrawiamy
www.zewoceanu.pl
info@zewoceanu.pl
Tagi:
Maxus Solo Around,
Szymon Kuczyński