Polka Monika Witkowska i Szwed Börj Ivarsson podróżowali jachtem przez Ocean Arktyczny i Morze Czukockie. 15 sierpnia w miejscowości Pewek na Czukotce wyprawa została zatrzymana przez Rosjan, a jej uczestnicy oskarżeni o nielegalne wkroczenie na rosyjskie wody terytorialne, mimo że, jak twierdzi Witkowska, mieli wszystkie potrzebne dokumenty.
Podróżnicy zapłacili karę i wyruszyli w dalszą drogę. Zanim jednak zdążyli opuścić wody rosyjskie, zostali zatrzymani ponownie - pod tym samym zarzutem. Obecnie rosyjscy żołnierze holują jacht z polską podróżniczką na pokładzie do portu Prowidenja na Czukotce, aby postawić podróżników przed sądem. Sprawą zajął się już polski konsulat w Moskwie.