W Gdańsku powstaje największy polski statek śródlądowy
Statek będzie miał 40 metrów długości i blisko 6 metrów szerokości. Będzie pływał na Pojezierzu Augustowskim. Zabierze na pokład jednorazowo nawet 330 osób - podaje trójmiejska gazeta wyborcza.-
To jednostka inna niż dotychczasowe pływające w Augustowie. Oba pokłady będą odkryte, bo takie jest zapotrzebowanie pasażerów, którzy latem nie chcą siedzieć w zamkniętym pomieszczeniu - powiedział PAP Sławomir Aleksandrowicz, dyrektor Żeglugi Augustowskiej, która zamówiła statek.
Ten armator posiada jeszcze trzy statki. "Serwy" i "Sajno" mogące przewieźć po 200 pasażerów i "Perkoza" - dla 75 pasażerów. Dobiegają jednak "pięćdziesiątki", bo powstały w latach 60. Nowa jednostkę buduje istniejąca od 1994 roku osób stocznia Jabo z Gdańska, znana m.in. z produkcji pełnomorskich jachtów. W firmie pracuje 38 osób. -
Rosnące zainteresowanie żeglugą polskimi kanałami rzecznymi oraz niewykorzystany w pełni potencjał Mazur stwarza niszę dla przemysłu stoczniowego. Oprócz statku dla Augustowa budujemy również trzy statki wycieczkowo-pasażerskie dla Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej. Od naszych klientów otrzymujemy również zapytania dotyczące statków dla żeglugi po Wiśle - mówi Jan Wierzchowski, właściciel Jabo.
Statek wart 3 mln zł będzie gotowy na sezon 2012.
Źródło: gazeta.pl