TYP: a1

Z historii polskiego jachtingu: Wojciech Jacobson

wtorek, 23 sierpnia 2011
Kinga Rzucidło
Wojciech Jacobson urodził się 8 października 1929 roku w Toruniu, w rodzinie z żeglarskimi tradycjami. Jego ojciec i starsi bracia posiadali własny jacht mieczowy, Wojtek od najmłodszych lat pływał z rodzicami po Wiśle, gdzie stawiał pierwsze kroki żeglarskie. Po ukończeniu szkoły w Poznaniu studiował chemię na Politechnice Szczecińskiej. W 1949 roku przyłączył się do Jacht Klubu AZS w Szczecinie i zaczął czynnie uprawiać żeglarstwo, z którym związał się na całe życie. W roku 1965 uzyskał stopień jachtowego kapitana żeglugi wielkiej.

Choć W. Jacobson po wielkich wodach zaczął pływać dopiero po 40 roku życia, jego spektakularne osiągnięcia godne są wspomnień. Na przełomie lat 1973/74 wraz z Ludomirem Mączką na „Marii” popłynął w swój pierwszy wielki rejs, ze Szczecina do Callao w Peru. Żeglarz towarzyszył „Ludojadowi” w pierwszym etapie jego wyprawy dookoła świata, a wspomnienia ich wspólnego rejsu opisał w książce „Marią do Peru”.

W roku 1976 wziął udział w Operacji Żagiel (The Culty Sark Tall Ship's) i na pokładzie s/y Polonez prowadzonym przez kpt. K. Baranowskiego popłynął do Nowego Jorku. Ze Stanów Zjednoczonych wrócił do Polski na pokładzie „Daru Pomorza”, gdzie dołączył do wachty studenckiej i pracował na rejach. We wrześniu 1980 roku Jacobson przeprowadził z I. Gieblewiczem jacht Dal, najpierw ze Szczecina do Gdyni i ostatecznie do Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku, był to ostatni rejs tego historycznego jachtu. W roku 1982 Jacobson ponownie wziął udział w Operacji Żagiel, tym razem na STS Pogoria jako II oficer wraz z B. Tarnockim opracowali taktykę regat, dzięki której Pogoria w ostatecznej klasyfikacji zajęła trzecie miejsce. Na przełomie 1983/84, 9 lat po swym pierwszym wielkim rejsie Wojciech Jacobson ponownie wrócił na pokład „Marii” i towarzyszył L. Mączce w ostatnim etapie jego wyprawy wokół globu, wzdłuż wybrzeży Urugwaju, Brazylii, Gujany Francuskiej do Europy.

Rok 1985 był przełomem w żeglarskiej karierze Jacobsona. Żeglarz ponownie z Ludomirem Mączką i ze swoją córką Magdą na jachcie „Vagabond II” wyruszył w trwający 7 miesięcy rejs, z Francji przez Kanał Panamski do Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. W Vancouver jacht przejął jego właściciel, polski polarnik Janusz Kurbiel i wraz z żoną, Mączką i Jacobsonem pod francuską i kanadyjską banderą wypłynęli w trwający 3 lata arktyczny rejs. W 1988 roku Wojciech Jacobson przejął prowadzenie jachtu od J. Kurbiela i wraz z „Ludojadem” jako pierwsi Polacy pokonali Northwest Passage, Przejście Północno-Zachodnie małym jachtem z zachodu na wschód.

Po raz pierwszy trasę tę pokonał ok. 80 lat wcześniej Norweg Roald Amundsen. Mączka i Jacobson pokonując przejście na krańcach Ameryki Północnej z Pacyfiku na Atlantyk trwale zapisali się w karty historii polskiego żeglarstwa. Wyczyn tym większy, że załoga podczas rejsu z Grenlandii do Europy musiała zmagać się z bardzo trudnymi warunkami pogodowymi, m.in. z tropikalnym sztormem Helena o sile wiatru przekraczającej 12 w skali Beauforta. „Vagabond II” miał 3 wywrotki, żeglarze utracili wiele urządzeń nawigacyjnych, ale szczęśliwie udało im się dopłynąć do portu.

Po osiągnięciu celu Jacobsonowi zaproponowano funkcję oficera na żaglowcu „Pogoria”, który wówczas pływał dla kanadyjskiej Szkoły pod Żaglami. Żeglarz współpracował z nimi do 1999 roku i w tym czasie odbył wiele rejsów m.in. przez Cieśninę Magellana, przylądek Horn i do rzadko odwiedzanych miejsc tj. wyspy Saint Paul czy Chagos na Oceanie Indyjskim, Palmyra, Pitcairn, Galapagos czy Wyspy Wielkanocnej na Oceanie Spokojnym. W 2001 roku na STS Concordia Jacobson uczestniczył w rejsie wokół przylądka Horn, na trasie Wyspa Wielkanocna – Ushuaia.

Kilkanaście lat poświęconych żeglarstwu ma swoje odzwierciedlenie w licznych wyróżnieniach i nagrodach. Wojciech Jacobson dwukrotnie został uhonorowany nagrodą Srebrny Sekstant za rejs z Le Havre do Vancouver na s/y „Vagabond II” w 1985 roku oraz za rejs z L. Mączką i J. Kurbielem - pierwsze pokonanie arktycznego Przejścia Północno-Zachodniego z zachodu na wschód w roku 1988. W roku 1989 otrzymał nagrodę Grotmaszta Bractwa Kaphornowców za „dobrą pracę w ciężkich warunkach sztormowych”, w 1998 roku kanadyjscy studenci przyznali mu Derek Zavitz Memorial Award, nagrodę przyznawaną osobom, których osiągnięcia są godne naśladowania. W roku 1999 kanadyjska Class Afloat w podziękowaniu za 11-letnią współpracę uhonorowała go tytułem Honoraty First Mate.

Wojciech Jacobson równie aktywnie angażuje się w życie żeglarskie. Jest członkiem Bractwa Wybrzeża, członkiem rady Programowej Polskiej Fundacji Morskiej, honorowym członkiem Polskiego Związku Żeglarstwa i Akademickiego Związku Sportowego. Na przestrzeni 2000-2010 roku zasiadał w kapitule Kolosów. 6 marca 2010 roku Bałtyckie Bractwo Żeglarzy przyznało mu nagrodę Conrad 2009 dla indywidualności morskiej. 22 maja 2010 roku Jacobson został laureatem Nagrody Chwały Mórz czyli Topora Bojowego przyznanej przez Braci Wybrzeża. Jest autorem kilku książek i artykułów w prasie żeglarskiej. W swej karierze żeglarskiej pokonał ponad 25 tys. mil morskich.


Bibliografia:

1. Jacobson W., „Marią do Peru”, Wydawnictwo Morskie, Gdańsk 1976
2. http://www.kolosy.pl/wojciech_jacobson.php
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 25 listopada

Zmarła Danuta Zjawińska - od 1948 r. pracownik, a później kierowniczka biura PZŻ w Warszawie. W latach odrodzenia polskiego żeglarstwa po 1956 r. należała do animatorów polskiego żeglarstwa. Była kimś zaufanym i serdecznie bliskim, nie odmawiając pomocy p
niedziela, 25 listopada 1990
W Szczecinie umiera Konstanty Maciejewicz, pochowany na szczecińskim Cmentarzu Centralnym.
sobota, 25 listopada 1972
Zakończyła swój samotny rejs (przejście kobiece przejście Atlantyku) Ann Davison na jachcie "Felicity Ann", angielska dziennikarka. Żeglowała z angielskiego Plymouth, poprzez Wyspy Kanaryjskie, Antiguę do Nowego Jorku.
środa, 25 listopada 1953
Do San Lucar dopływa statek Krzysztofa Kolumba wracając z ostatniej wyprawy do Ameryki.
poniedziałek, 25 listopada 1504