TYP: a1

Stek z tuńczyka

sobota, 9 czerwca 2012
MZ

Trudno sobie wyobrazić i zażyczyć bardziej sprzyjający wiatr. Wiało jak marzenie – z baksztagu. Jacht z lekkością przecinał niewielkie fale. Kilwater za rufą kreślił prostą, lekko spienioną linię. Gdzieś w tyle, na horyzoncie majaczyła sylwetka Marittimo, niewielkiej wyspy, którą opuścili parę godzin temu. Celem była Favignana, wyspa o kształcie motyla.

To tu odbywają się masowe połowy tuńczyka zwane „la matanza”. Na szczęście to okrutne widowisko, podczas którego wody zatoki w pobliżu miasta nabierają koloru krwiście czerwonego odbyło się parę dni wcześniej. Teraz wystarczyło zbliżyć się do portu, aby ujrzeć zatokę i nabrzeże niewielkiej mariny. Było w niej tłoczno, dostrzegli jednak wolne miejsce pomiędzy dwoma niewielkimi jachtami. Gdy wreszcie zacumowali, zaczęli oglądać okolicę. To co zwracało uwagę, to zabudowania w kształcie hangarów otaczające zatokę. To zapewne w tych miejscach sprawiano złowione tuńczyki. W mieście na każdym kroku można było dostrzec malowidła przedstawiające te ryby, pełno też było straganów i sklepików oferujących przeróżne z nich przetwory. Nie było wyjścia – w takim miejscu należy tuńczyka spróbować. Kupili piękny świeży stek, bulwę fenkuła, woreczek solonych kaparów – to również specjalność tej wyspy – i wrócili na pokład. Po chwili z kambuza zaczął się wydobywać smakowity zapach smażonej ryby.

Stek z tuńczyka

Spory kawał mięsa tuńczyka o grubości około jednego do dwóch centymetrów, lekko nacieramy oliwą, odrobinę solimy i posypujemy zmielonym pieprzem. Kładziemy na rozgrzaną patelnię, krótko obsmażamy z obu stron. Smakuje świetnie z dodatkiem cienko pokrojonego fenkuła i kilkoma kaparami, które jeśli solone, należy wcześniej opłukać w wodzie i osuszyć.

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 20 maja

Z Jastarni do Władysławowa wyruszył zasłużony dla polskiego żeglarstwa s/y "Generał Zaruski"; po latach niszczenia w ośrodku w Jastarni zapadły decyzje i znalazły się środki na kapitalny remont jachtu.
piątek, 20 maja 2005
W Pucku zostaje wodowany ponton Arkadiusza Pawełka "Cena Strachu".
środa, 20 maja 1998
W Gdyni zakończył rejs Kpt. Henryk Jaskuła na s/y "Dar Przemyśla"; było to pierwsze polskie i trzecie w historii światowego żeglarstwa okrążenie świata bez zawijania do portów; rejs trwał 345 dni.
wtorek, 20 maja 1980
W Gdyni zmarł Karol Olgierd Borchardt, autor wielu książek marynistycznych, m.in. "Znaczy Kapitan".
wtorek, 20 maja 1986
Z zamiarem opłynięcia Islandii wypłynął z przystani JK Stoczni Gdańskiej s/y "Kismet" z Kpt. Wojciechem Orszlukiem. Żeglarze dotarli do stolicy Islandii, ale wielodniowy sztorm uniemożliwił opłynięcie wyspy dookoła. Jacht powrócił do Górek Zachodnich 22.0
czwartek, 20 maja 1965
W Valladolid umiera w zapomnieniu Krzysztof Kolumb, genueńczyk, który powszechnie uchodzi za odkrywcę Ameryki.
niedziela, 20 maja 1520