Inicjatywa zorganizowania parady wyszła od Pomorskiego Związku Żeglarskiego, który jak co roku przygotował dużo atrakcji na ostatnie dni czerwca.
– Święto Morza jest ważnym wydarzeniem, a takie czci się paradą – mówi Bogusław Witkowski, prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego. – Jest to też fajna zabawa, bo nocne pływanie jest nietypowe. A z punktu widzenia historycznego jest to powrót do starego zwyczaju parad świętojańskich na jeziorach.
W wydarzeniu wzięły udział jachty z gdyńskich klubów: Jacht Klubu Marynarki Wojennej „Kotwica”, Yacht Klubu Polski Gdynia, Yacht Klubu „Stal”, Centrum Wychowania Morskiego Związku Harcerstwa Polskiego oraz Jachtklubu Morskiego „Roda”. Paradę otwierał żaglowiec „Zawisza Czarny”.
– W paradzie uczestniczyło jedenaście jachtów – mówi Andrzej Mielicki, komandor parady. – Wszystkie jednostki były ładnie wystrojone i dlatego zdecydowaliśmy, że zwycięzcę nagrody przeznaczonej dla najefektowniejszego jachtu wylosujemy w sobotę, na spotkaniu żeglarskim, po odsłonięciu tablicy Kazimierza "Kuby" Jaworskiego.
Pokonanie zapowiadanej trasy zajęło żeglarzom około godziny.
Tagi: parada, Święto Morza