Trzynasty dzień Volvo Gdynia Sailing Days wcale nie był feralny dla reprezentantów Polski. Biało-czerwoni objęli prowadzenie w Nation's Cup, czyli klasyfikacji drużynowej młodzieżowych mistrzostw Europy federacji Eurosaf. Indywidualnie nadal liderami są: Radosław Furmański w klasie RS:X oraz Sebastian Kalafarski w Laserze Radialu, a aż trzy nasze załogi plasują się na 2. miejscach. W piątek ponad 100 żeglarzy i żeglarek z 7 państw ruszy na ostatnie wyścigi o godzinie 11:00. W sobotę w każdej z siedmiu konkurencji na placu boju pozostanie już tylko po dziesięciu najlepszych. Dla kibiców wstęp do miejscowej Mariny jest bezpłatny. Warto też wybrać się do Strefy Orzeźwienia na plażę miejską, gdzie bogaty program animacyjny oferuje GOSiR Gdynia.

Fot. Rafał Wołosiak

13. dzień Volvo Gdynia Sailing Days, jeśli był feralny, to tylko dlatego, że były kłopoty z wiatrem. Był on tak słaby, że nie udało się rozegrać wszystkich zaplanowanych wyścigów, mimo iż 117 uczestników z 7 państw na wodzie spędziło po kilka godzin. Natomiast w żadnym wypadku nie można narzekać na wyniki Polaków, a wręcz przeciwnie. Jako reprezentacja biało-czerwoni są obecnie największą siłą tych regat.

Radosław Furmański utrzymał 1. miejsce w klasie RS:X, choć w czwartek przeżywał ciężkie chwile w dwóch pierwszych wyścigach, które kończył na 5. pozycji. Duży wpływ na zmianę układu sił miały wpływ właśnie warunki atmosferyczne.

- Był słabszy wiatr i z innego kierunku niż w poprzednich dniach. Dla mnie to gorsze warunki, gdyż jestem wysoki, więcej ważę od rywali. Szczególnie w pierwszym wyścigu się trochę zagubiłem. Natomiast w ostatnim starcie, wystarczyło, że troszeczkę przywiało, to ja byłem pierwszy, a Maciek Kluszczyński drugi – relacjonuje deskarz DKŻ Dobrzyń.

Po dziewięciu wyścigach Polak ma tyle samo punktów co Evgeny Aywazyan. Nasz reprezentant wyprzedza Rosjanina większą liczbą pierwszych miejsc, gdyż wygrał pięć biegów, gdy rywal tylko dwa.

Fot. Rafał Wołosiak

- Przyjechałem tutaj wygrać. Jestem aktualnym mistrzem Europy, a na mistrzostwach świata ISAF byłem trzeci. Jednak trzeba się mocno napracować, gdyż w Gdyni mam się z kim ścigać. Po dwóch dobrych zawodników wystawili Rosjanie i Włosi, a ładnie żegluje także mój kolega klubowy, Maciej Kluszczyński. Z Evgenyem Aywazyanem walczyłem właśnie o brąz na ostatnich mistrzostwach świata i zepchnąłem go na 4. miejsce ostatnim wyścigu tamtych regat. Na dwa najbliższe dni prognozy mówią o trochę silniejszym wietrze niż dzisiaj, ale nadal ma być słabo. Trzeba będzie mocno walczyć, bo wiem, że gdy tylko wiatr słabnie, to rywale mocniej atakują – dodaje Furmański.

Słaby wiatr nie przeszkadzał biało-czerwonym w klasie Laser Radial. Co prawda Sebastian Kalafarski zaliczył 13. miejsce w 8. wyścigu, ale właśnie weszła zasada odrzutki i najsłabszy wynik każdemu startującemu został anulowany z punktacji. Tym samym zawodnik Vikinga Toruń utrzymał prowadzenie, a za jego plecami pojawił się jego kolega klubowy i reprezentacyjny.

Adrian Raczkowski dzięki 1. i 3. miejscu w czwartkowych wyścigach „przeskoczył” w klasyfikacji Włocha Bicolo Villę, który po środowych startach miał tyle samo punktów co... Kalafarski.

W tej samej specjalności wśród kobiet dobry dzień zaliczyła Magdalena Kwaśna. Żeglarka z Chojnic wypłynęła na pozycję wiceliderki, a nad Frankie Dickens (W.Brytania), z którą jeszcze w czwartek rano miała identyczny dorobek, ma już sześć punktów przewagi.

Fot. Rafał Wołosiak

W klasie 420 na 2. miejscu pozostały Ewa Romaniuk i Katarzyna Goralska. Mistrzynie Europy systematycznie zmniejszają stratę do liderek z Włoch. Po czwartkowych wyścigach zmalała ona już do 4 punktów. Polkom anulowano, zgodnie z zasadą odrzutki, 11 punktów karnych, które otrzymały po drugim biegu, którego nie ukończyły.

W klasyfikacji Nations'Cup, czyli drużynowych mistrzostwach Eurosaf, Polska awansowała na 1. miejsce. Przypomnijmy, że do tej klasyfikacji każdej federacji liczą się wyniki czterech najlepszych załóg z różnych konkurencji. Do dorobku biało-czerwonych maksymalny dorobek - po 10 punktów - wnoszą obecnie Furmański i Kalafarski, a po 9 – Romaniuk i Goralska oraz Kwaśna.

Wielka Brytania i Włochy mają tylko o punkt mniej od Polski, gdyż ich najlepsze załogi zajmują 1. miejsce w dwóch konkurencjach, a kolejne legitymują się 2. i 3. lokatą. Pozostałe federacje są daleko z tyłu.

W piątek regaty młodzieżowych mistrzostw Europy Eurosaf kontynuowane będą od godziny 11:00. Dla publiczności wstęp do gdyńskiej Mariny jest bezpłatny. Rywalizację żeglarzy można śledzić również z miejskiej plaży. Tam także warto wstąpić do Stefy Orzeźwienia, gdzie bogaty program animacyjny przygotował GOSiR Gdynia.

MŁODZIEŻOWE MISTRZOSTWA EUROSAF CZOŁÓWKA I NAJLEPSI REPREZENTANCI POLSKI

KLASA 420 KOBIETY po ośmiu wyścigach

1. Laura Izzo/Maria Giovanna Ianzillo (Włochy) 14 punktów
2. Ewa Romaniuk/Katarzyna Goralska (Polska) 18
3. Maria Vittoria Marchesini/Alice Linussi (Włochy) 32

KLASA 420 MĘŻCZYŹNI po ośmiu wyścigach

1. Matteo Pinchrle/Ludovico Basharzad (Włochy) 12 punktów
2. James Clemetson/Daniel Whiteley (W.Brytania) 19
3. Mattia Panigoni/Riccardo Mirra (Włochy) 21
4. Tomasz Wawerek/Antoni Banaś (Polska) 25

LASER RADIAL KOBIETY po ośmiu wyścigach

1. Hannah Anderssohn (Niemcy) 13 punktów
2. Magdalena Kwaśna (Polska) 18
3. Frankie Dickens (W.Brytania) 24

LASER RADIAL MĘŻCZYŹNI po ośmiu wyścigach

1. Sebastian Kalafarski (Polska) 20 punktów
2. Adrian Raczkowski (Polska) 21
3. Nicolo Villa (Włochy) 25

RS:X KOBIETY po dziewięciu wyścigach

1. Emma Wilson (W.Brytania) 14 punktów
2. Elena Vacca (Włochy) 16
3. Zuzanna Czuryło (Polska) 30

RS:X MĘŻCZYŹNI po dziewięciu wyścigach

1. Radosław Furmański (Polska) 16 punktów
2. Evgeny Ayvazyan (Rosja) 16
3. Michele Cittadini (Włochy) 34

29ER po dziesięciu wyścigach

1. Daniel Blight/Rowan Edwards (W.Brytania) 23 punkty
2. Mimi El-Khazindar/Emma Loveridge (W.Brytania) 28
3. Tomas Mathisen/Mads Mathisen (Norwegia) 30
4. Martyna Mika/Wojciech Pętlak (Polska) 37

KLASYFIKACJA DRUŻYNOWA

1. POLSKA 38 punktów
2. W.Brytania i Włochy po 37