Wiatry były pomyślne i nie zabrakło stopy wody pod kilem
W sobotę 13 lipca rozpoczęły się regaty o „Puchar Czaplinka”, będące jednocześnie eliminacjami do „Pucharu Polski Jachtów Kabinowych. Najpopularniejszym wśród żeglarzy jest życzenie sobie stopy wody pod kilem i pomyślnych wiatrów. I mimo, że w sobotę było trzynastego, a dla żeglarzy to pechowa liczba, a w całym prawie kraju lało, to w Czaplinku była żeglarska pogoda. Boreasz był łaskawy i przysłał wiatr północny o sile 3-4°, a w porywach nawet silniejszy i było dużo słońca. Mieli więc żeglarze uczestniczący w regatach nie tylko prawdziwe regacenie lecz także piękne widoki roziskrzonego jeziora. W regatach wzięło udział 26 jachtów w klasach: T1 – 6, T2 – 6, T3 – 7 i Omega- 6. Sędziowali: Jarosław Bazylko – Sędzia Główny, Andrzej Piskozub – Zastępca S. G. i Jacek Waszczuk – Członek Komisji. W składzie Zespołu Protestowego byli: Jacek Waszczuk -Przewodniczacy, Czesław Balicki i Jarosław Bazylko – członkowie. W składzie Komisji Technicznej byli Marcin Jurewicz (WOPR) i Adam Czernikiewicz ((OSP). Dr Jerzy Hojdys sprawował pieczę medyczną.
Otwarcia regat dokonali Andrzej Cogiel – Komandor Regat i Przewodniczący Czaplineckiego Bractwa Żeglarskiego oraz Janusz Ziętkiewicz Kier. Ref Sportu i Turystyki UMiG. Wśród zaproszonych gości znaleźli się: Zbigniew Dudor - Wiceburmistrz Czaplinka, kpt. Jerzy Borowski Przewodniczący Okręgowego Związku Żeglarskiego w Koszalinie, Jerzy Lauersdorf – Przewodniczący Rady Powiatu Drawskiego oraz Wiktor Woś – Członek Zarządu Powiatu Drawskiego. Specjalnym Gościem regat był „Ruda” Rudolf Kraudschneider – znamienity czeski żeglarz i podróżnik, autor 16 książek ich redaktor ilustrator i wydawca.
W sobotę dobyły się po trzy biegi po trójkącie w klasach T1 i Omega oraz T2 i T3.Te biegi zakończyły się, bez żadnych przygód i protestów, o godzinie 16,30. Po posiłku żeglarze mogli posłuchać wspaniałej gawędy „Rudy” Krautschneidera, zakończonej mocnymi brawami słuchaczy. To była dowcipna opowieść o życiu, przygodach i planach tego wspaniałego człowieka. Niejeden z nas będzie z zainteresowaniem śledził jego dalsze poczynania, a w szczególności zamierzoną wyprawę przez Atlantyk z Portugalii na Florydę świerkową tratwą. Będę trzymał kciuki (zapewne nie tylko ja) za pomyślność tej wyprawy.
Wieczorem, przy piwie, odbył się popis utalentowanych czaplineckich szanty menów braci Bateńczuk. To była prawdziwa szanty śpiewana chwilami „a capella” (bez instrumentów muzycznych), a więc w sposób najbliższy oryginałowi. Bo szanty były śpiewane przez marynarzy na żaglowcach podczas wykonywanej zespołowych prac, najczęściej bez towarzyszenia instrumentów muzycznych. Poźniej, przy ognisku, wziął gitarę i zaśpiewał także „Ruda” szanty z trzech oceanów, także z własnym tekstem. Czapki z głów panowie!
Następne dnia regaty zaczęły się o godzinie 10. Nieźle przywiało, chwilami w podmuchach musiało być 5-6° B. Jedna z Omega miała wywrotkę a w drugiej poszła wanta, ale sprawna załoga uratowała maszt. Odbyły się trzy biegi i godzinie 15 wszystkie jachty były już w przystani. A oto wyniki regat o „Puchar Czaplinka”:
KLASA T1
I miejsce Jacht AndrzEla
- Andrzej Rygielski
- Tymon Butkiewicz
- Jakub Fajfer
II miejsce Jacht Proton
- Piotr Malicki
- Rafał Wiśniewski
- Grzegorz Kujawski
III miejsce Jacht Maja
- Dariusz Janicki
- Oksana Kutsa
- Paweł Kopeć
- Anton Kutsy
KLASA T2
I miejsce Jacht Szara Eminencja
- Adam Drążek
- Jakub Kilian
- Filip Drążek
II miejsce Jacht Migra 2
- Mieczysław Hering
- Dariusz Sobiecki
- Dariusz Sobiecki
III miejsce Jacht Vento
- Sławomir Matarewicz
- Tomasz Siwiński
- Andrzej Kozaczyk
Klasa T3
I miejsce Jacht Zalewo
- Maciej Lunitz
- Bogusław Lunitz
- Maciej Szypryt
II miejsce Jacht Tańcząca z falami
- Mirosław Czech
- Mateusz Czech
- Jerzy Zarzycki
III miejsce Jacht Black & White
- Mirosław Sztuba
- Roman Dybek
- Tadeusz Malinowski
Omega
I miejsce Jacht Szook
- Marek Badowski
- Cezary Jarosiński
- Daniel Paszkowski
II miejsce Pol 310
- Remigiusz Bieguński
- Sławomir Bieguński
- Damian Kowereda
III miejsce Jacht Aga
- Andrzej Wegner
- Piotr Skupin
- Paweł Borowski
Uroczystego zakończenia regat dokonali Zbigniew Dudor Wiceburmistrz Czaplinka, Andrzej Cogiel Komandor Regat oraz Janusz Ziętkiewicz Kierownik Referatu Sportu i Turystyki UMiG w Czaplinku. Wszystkie sklasyfikowane załogi otrzymały dyplomy, suweniry i po butelce szampana, a ponadto: za zajecie I miejsca 800 zł i Puchar, za II miejsce 500 zł i Puchar oraz za III miejsce 200 zł i puchar. Uhonorowany został także Nadzwyczajny Gość Regat „Ruda” Karutschneider. W tajemnicy zdradzę iż zamierza on w przyszłym roku namówić na start w naszych regatach kilku znamienitych czeskich żeglarz i ci mają nam pokazać jak się żegluje.
Z wypowiadanych przez przyjezdnych żeglarzy wynikało, że są zadowoleni i przyjadą w przyszłym roku oraz będą namawiać do tego swych kolegów. Zdaniem ich oraz Głównego Sędziego Regat Jerzego Bazylko Czaplinek posiada ogromny, niewykorzystany potencjał żeglarski i turystyczny. Dobrym krokiem ku wykorzystaniu tego potencjału były te regaty. Przyjezdni żeglarze rozreklamują Czaplinek. W mediach zapewne też ukażą się informacje ilustrowane zdjęciami na których są jachty z kolorowymi naklejkami na każdej burcie z czaplą i napisem Czaplinek – przystanek na dłużej.
Gorące słowa należą się więc:
- Adamowi Kośmidrowi Burmistrzowi Czaplinka za pomysł przystąpienia do Regat PPJK, wsparcie finansowe i organizacyjne,
- Andrzejowi Cogiel Komandorowi Czaplineckiego Bractwa Żeglarskiego, Januszowi Ziętkiewiczowi Kier. Ref. Sportu i Turystyki i członkom Bractwa za trud w przygotowanie i przebieg regat,
- sponsorom: Teresie Kośmider, Annie i Bernardowi Bubaczom ( BENEKO ), Irenie i Andrzejowi Cogiel („Zajazd POMORSKA”), Ewie i Ryszardowi Swędom (Restauracja STARY DRAHIM), Staroście Drawskiemu, Wojewodzie Zachodniopomorskiemu i Pomorskiemu Bankowi Spółdzielczemu Odział w Czaplinku, Firmie STALEX.
Wiesław Krzywicki