W dniach 2-6 listopada odbył się już 20-sty, jubileuszowy międzynarodowy BMW Berlin Match Race. Najstarszy niemiecki Match Race wysokiej rangi odbywa się co roku na Berliner Wannsee.

20 lat temu nikt nie przypuszczał, że zorganizowany okazjonalnie, na rzecz uczczenia 125 rocznicy istnienia dwóch największych berlińskich klubów żeglarskich konkurs, zapoczątkuje tradycyjne już teraz zmagania stołecznych żeglarzy. Ojcowie imprezy: Achim Kadelbach (Verein Seglerhaus am Wannsee – VsaW) i Peter Barnikow (Berliner Yacht-Club – BYC) zaprosili na pierwsze zawody wszystkich zawodników żeglarskiej olimpiady z 1992 roku. Od 2008 roku Międzynarodowa Federacja Żeglarska ISAF zakwalifikowała imprezę do rangi mistrzostw.

„Jesienne, wysokiej klasy, ekscytujące“ – tak o BMW Berlin Match Race wypowiadał się jego tegoroczny zwycięzca – Australijczyk Keith Swinton. W ostatecznej rozgrywce pokonał on w wielkim finale Portugalczyka Alvaro Morinho 3:2. Brąz przypadł w udziale Markusowi Wieserowi.
Złote jesienne słońce i wiatr zwabiły nad Wannsee ponad 5000 widzów. Rozdanie nagród odbyło się w bazie BMW Sailing.

„Jesteśmy bardzo szczęśliwi i absolutnie zadowoleni, że mogliśmy wziąć udział w imprezie tak wysokiej klasy“ – cieszył się Keith Swinton, sternik australijskiego Black Swan Racing Team, kiedy witano go szampanem i oklaskami na pomoście.

Dwie drużyny, które ścigały się w finale w systemie Best-of-five (najlepszy z pięciu), do końca wyścigu utrzymywały napięcie i niepewność wśród publiczności. O zwycięstwie lub porażce decydował dopiero piąty wyścig. Główną nagrodą było 20.000 Euro i cenne punkty rankingowe. Grupa z Black Swan wygrała ostatecznie około godziny 15:00 o długość łodzi. Komentator sportowy Nils Kaben podkreślał napięcie panujące w czasie wyścigu: „Jak tak dalej pójdzie będziemy potrzebować defibrylatorów”.
Jubileuszowi zwycięzcy z radości uściskali nie tylko siebie nawzajem, ale również 750 uczestników ceremonii obecnych na eskortujących statkach: „MS Schöneberg” i „MS Kreuzberg” co spotkało się z wielkim aplauzem wolontariuszy i gości na brzegu.

„Szczerze mówiąc, stawiałem na Morinho. Był dość silny” – powiedział Markus Wieser, pokonany w półfinale przez Portugalczyka. Wieser zmobilizował się w małym finale i wygrał 2:0, co pozwoliło mu zdobyć 3 miejsce.

Źródło zdjęć: www.bmw-berlin-match-race.de