Potrawy liofilizowane stają się coraz popularniejsze. Ich zaletą jest niewielka waga i objętość oraz łatwość przygotowania. Mogą być znakomitą alternatywą dla normalnych posiłków, zwłaszcza podczas ekstremalnych wypraw, wspinaczek wysokogórskich i oczywiście podczas rejsów. Wprawdzie nowoczesne jachty są świetnie wyposażone w sprzęt kuchenny, to jednak bywa i tak, że nie ma możliwości, aby załodze zaoferować pełny, smakowity obiad. Wtedy wyjściem jest sięgnięcie po żywność liofilizowaną. Zagotować wodę da się w najgorszych warunkach, a tylko tyle potrzeba, aby przygotować sobie sycący posiłek.Tawerna Skipperów postanowiła przeprowadzić TEST ŻYWNOŚCI LIOFILIZOWANEJ. Do testowania otrzymaliśmy produkty czterech firm. Są to Adventure Food, Lyofood, Travellunch oraz Trek'n eat.
Travellunch Sporting Brożyna Al. Armii Krajowej 220 43-316 Bielsko-Biała
tel.: +48 33 8138370 fax: +48 33 8138371 biuro@sporting-brozyna.pl www. sporting-brozyna.pl |
Lyofood PPUH Lyovit Jerzy Godek ul. Głowackiego 34 A 26 - 021 Daleszyce
tel.: +48 41 2412350 tel: +48 606 628 526 fax: +48 41 2412322 laura.godek@lyofood.pl www. lyofood.pl |
Adventure Food Polana ul. Kaliska 8/10 02-316 Warszawa
tel.: +48 22 292 38 76 tel: +48 668 379 479 fax: b.d. biuro@polana.pl www.adventurefood.com/pl |
Trek'n eat RavenOutdoor ul. Kuźnicy Kołłątajowskiej 17e/1 31-234 Kraków
tel.: +48 12 628 51 95 fax: +48 12 628 51 95 info@liofilizaty.pl www.liofilizaty.pl |
Po krótkiej naradzie postanowiliśmy przyjąć następujące kryteria. Ocenialiśmy funkcjonalność opakowania, opis produktu i instrukcję przygotowania potrawy, wygląd potrawy, smak i zgodność opisu potrawy (nazwy) z tym co uzyskiwaliśmy po jej przygotowaniu. Ustanowiliśmy skalę ocen od 1 do 5, przy czym 1 to ocena niedostateczna, a 5 bardzo dobra. Potrawy posegregowaliśmy według ich nazw, przyjmując czasem pewne odstępstwa, gdy jakaś potrawa nie figurowała w liście produktów danej firmy, to zastępowaliśmy ją podobną. Poniższa tabela prezentuje nasze oceny.
a) Minusem opakowanie jest brak zapięcia typu zip.
b) Plusem, ale zarazem minusem jest zapięcie typu zip. Dobrze, że jest, nie dobrze, że praktycznie nie działa.
c) W opisie produktu znajdziemy informacje, że wodę należy uzupełnić do pewnej „linii”. Przez 2 minuty nie udało mi się jej zidentyfikować.
d) Jedyne danie, które przypomina prawdziwy obiad.
e) Danie po przyrządzeniu wygląda jak papka.
f) Zdecydowanie za słone.
a) Danie ponoć zawiera kurczaka. Nie został odnaleziony.
a) Troszeczkę za dużo ziaren pieprzu.
Jak widać w ocenie opakowania, jego funkcjonalności, najlepiej wypadły firmy Adventure Food i Trek'n eat, podobnie działo się to przy ocenie opisu potrawy i instrukcji przyrządzania. Wynikało to z faktu, że obie firmy zastosowały opakowania płaskie, łatwe do przechowywania i nie zajmujące wiele miejsca, dodatkowym plusem było zastosowanie zapięcia typu zip, które ułatwiało zamknięcie opakowania po napełnieniu go wrzątkiem.
Pod względem wyglądu potrawy zdecydowanym zwycięzcą jest firma Lyofood, drugie miejsce w naszym rankingu zajęła Trek'n eat. Również za smak najwięcej punktów przyznaliśmy firmie Lyofood – tu była zdecydowanym faworytem, inne firmy pozostały daleko w tyle.
Teraz kilka uwag końcowych. Decydując się na wykorzystywanie żywności liofilizowanej, trzeba sobie zdać sprawę, że nie będzie to jedzenie, z wyglądu przypominające normalne potrawy, będzie to coś na kształt „papki”, w której trudno odnaleźć te składniki jakie wymienione są na opakowaniu, rekompensuje to łatwość i szybkość przyrządzania. Trzeba założyć, że będzie się z takiej żywności korzystać jedynie w warunkach ekstremalnych.
Firma, która zwyciężyła bezapelacyjnie pod względem wyglądu i smaku potrawy, zastosowała najmniej wygodne opakowanie, zarówno gdy chcemy te potrawy upchnąć w bagażu, jak i wtedy, gdy napełniamy je wrzątkiem, jest wąskie i długie, co utrudnia wymieszanie zawartości.
Nie we wszystkich instrukcjach była informacja, aby przed wypełnieniem opakowania wodą wyjąć pochłaniacz wilgoci. Co dziwniejsze, w jednych opisach produktów tej samej firmy taka informacja się znajdowała, w innych już nie.
Wszyscy nasi ankieterzy przyznali w sumie pierwsze miejsce firmie Lyofood i to mimo, iż jej opakowanie wydało nam się najmniej udane.
Test przeprowadziła załoga Tawerny Skipperów w składzie:
|
|
|
|
Weronika |
Piotr |
Michał |
Tomek |