TYP: a1

"Adriatyckie wybrzeże Włoch" - Szmaragdowym szlakiem od Triestu do Lecce

środa, 26 października 2011
MZ

Zastanawiam się czy jestem odpowiednią osobą do recenzowania przewodnika, a to za przyczyną, iż wędrując po świecie, zwiedzając miasta i miasteczka, nie czynię tego z opasłym przewodnikiem w ręku wędrując od jednego opisanego w nim obiektu do drugiego, o którym napisano, że koniecznie trzeba go zobaczyć. 


Z reguły w takiej wędrówce zdaję się na własną intuicję, zaglądając w tajemnicze zaułki, wąskie i ciemnawe uliczki, wyszukując wzrokiem to, co mnie zaciekawia i co na moje wyczucie warte jest odwiedzenia. Ta metoda do tej pory mnie nie zawiodła. I tak po powrocie do domu konfrontuję własne wspomnienia z tym co w przewodnikach zostało opisane. Z reguły okazuje się, że zobaczyłem i zwiedziłem większość opisanych w przewodnikach miejsc i jeszcze sporo więcej. Czyli, z przewodników korzystam, ale „post faktum” - po to, by uzupełnić wiedzę o rzeczach, które widziałem. Oczywiście nie wędruję „na oślep”, zabieram ze sobą mapę, plan odwiedzanego miasta i coś na kształt przewodnika, niewielką książeczkę zawierającą podstawowe informacje o miejscach, które penetruję. Na grube, opasłe tomiszcza nie mam miejsca, te pozostają w domu.


„Adriatyckie wybrzeże Włoch” wydawnictwa „Bezdroża” to właśnie jeden z takich przewodników, które ze sobą bym wziął. Nie zajmuje wiele miejsca, nie epatuje nadmiarem barwnych zdjęć – jest ich tyle ile potrzeba, przecież sami za chwilę cuda będziemy oglądać. Zawiera przydatne informacje, adresy, plany, na tyle dokładne, aby się nie zgubić – cóż więcej podróżnik, nie będący Japończykiem czy też Amerykaninem w podróży potrzebuje!



Adriatyckie wybrzeże Włoch” - Szmaragdowym szlakiem od Triestu do Lecce

Wydawnictwo Bezdroża Sp. z o.o.

Wydanie I, Kraków 2009

cena: 24,90 zł.

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912