Sekstant Expedition Team to grupa żeglarzy skupiona wokół kapitana Macieja Sodkiewicza, który od wielu lat organizuje i prowadzi rejsy w zimnych rejonach. Pasją do polarnego żeglarstwa zaraża kolejnych - nie tylko doświadczonych żeglarzy, ale również "zwykłych ludzi", którzy rok w rok porzucają wygody cywilizacji i ruszają w Arktykę. Liczy się jedynie chęć przeżycia przygody i ciekawość świata – choć ważna jest też odporność na surowe warunki.W 2013 roku ekipa Sekstant Expedition Team na jachcie Barlovento II eksplorowała Rosyjską Arktykę. Dotarła na Ziemię Franciszka Józefa, a żeglując dalej na północ, osiągnęła szerokość 82° 10, 5 N, co było rekordem polskiego żeglarstwa. Nigdy dotąd jacht pod polską banderą nie żeglował tak blisko bieguna.
Projekt Lodowe Krainy 2014
Plan tegorocznej wyprawy zakłada żeglugę w rejonach, w których króluje lód - tam, gdzie zwykle nie pojawiają się polskie jachty. Barlovento II pożegluje trasą wiodącą przez Islandię – zagubioną na Morzu Grenlandzkim maleńka wyspę Jan Mayen – wschodnie, niemal bezludne wybrzeże Grenlandii – Spitsbergen i inne wyspy archipelagu Svalbard – Wyspę Niedźwiedzią – oraz wybrzeża Norwegii. Przez ponad 5 tygodni – od Grenlandii po Spitsbergen– załoga Barlovento II będzie żeglować wzdłuż granicy paku lodowego, wypatrując fok i niedźwiedzi polarnych. Następnie od strony Spitsbergenu spróbują poprawić zeszłoroczny wynik – w 2013 roku do światowego rekordu polarnej żeglugi zabrakło tylko 8 mil… W tegorocznej wyprawie weźmie udział łącznie ponad sześćdziesięciu żeglarzy. Ich domem na ponad 130 dni stanie się szesnastometrowy stalowy jacht Barlovento II.
s/y Barlovento II
Fot. Szymon Aleksandrowicz
|
Podobnie jak w 2013, żeglarze z Sekstant Expedition Team pożeglują na jachcie Barlovento II. Solidny, stalowy kadłub i osłonięte stanowisko sternika sprawiają, że to idealna jednostka na wyprawy w odległe i trudne żeglarsko regiony. Ponad 1200 litrowe zbiorniki paliwa i 800 litrowe zbiorniki słodkiej wody zapewniają autonomię jachtu na długie tygodnie a przestronne wnętrze zapewnia wygodę załodze. Doskonale sprawdził się już w rejonach północnych. Podstawowe dane techniczne jachtu to: długość - 15,90 m, szerokość - 4,37 m, zanurzenie - 2,5 m oraz 100m2 powierzchni żagla.
Czterej kapitanowie
Ze względu na czas trwania, trasa wyprawy została podzielona na 8 etapów, które poprowadzi czterech doświadczonych kapitanów. Z Gdyni na Islandię jacht dowodzić będzie kpt. Dariusz Zuber. Kpt. Tomasz Kulawik będzie eksplorował wschodnie wybrzeże Grenlandii oraz poprowadzi jacht ze Spitsbergenu do Bodø. Kpt. Tomasz Adamczyk będzie żeglował przez fiordy Norwegii. Najtrudniejsze, lodowe etapy poprowadzi organizator wyprawy, kpt. Maciej Sodkiewicz.
Lądowa część wyprawy
Dla etapów odwiedzających Islandię zaplanowano również część lądową – wycieczkę samochodami terenowymi przez pustynny interior wyspy. Przeprawy przez rzeki wypływające spod lodowców, wspinaczka na wciąż gorące wulkaniczne szczyty czy kąpiele w gorących źródłach będą odpoczynkiem od trudów żeglugi.
Przygotowania do wyprawy
Kilkumiesięczna wyprawa w Arktykę wymaga przemyślanej logistyki. Obowiązkowym wyposażeniem jachtu wyprawowego jest ponton, ale na pokładzie Barlovento II wypłyną też dwa kajaki firmy Aquarius, które pozwolą podpływać naprawdę blisko gór lodowych. Jachtowy warsztat pomieści agregat i krytyczne części zapasowe. Śruby lodowe i czekany zacumują jacht do kry lodowej, a czterometrowe tyczki bambusowe posłużą do odpychania fragmentów lodu. Być może uda się zbudować miasteczko namiotowe na krze lodowej daleko na północy?. 100 metrów węży i pompa umożliwią tankowanie wody z lodowca. Jacht zabierze też zapas gazu na 3 miesiące, a także telefony satelitarne - jedyny kontakt z lądem.
Wyprawa jest projektem niekomercyjnym - jej koszty pokrywają swoimi udziałami wszyscy uczestnicy. Przy ograniczonym budżecie skompletowanie wyposażenia to wielkie wyzwanie – a przecież trzeba zachować rezerwy na nieprzewidziane zdarzenia, które po prostu muszą się wydarzyć podczas tak długiej żeglugi.
Kpt. Maciej Sodkiewicz
Pomysłodawca i organizator wypraw Sekstant Expedition Team. Niespokojny duch, którego ciekawość świata pcha w najodleglejsze i najtrudniej dostępne miejsca na Ziemi. Wybierając cele kolejnych podróży kieruje się dewizą: “...bo tam nas jeszcze nie było!”. Pod żaglami przebył niemal 65 000 mil morskich. Dotarł na Spitsbergen, Antarktydę, Alaskę. Dwukrotnie opłynął przylądek Horn. Za działalność na rzecz polskiego żeglarstwa w 2012 roku został odznaczony przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego Brązowym Krzyżem Zasługi, a rok później został wyróżniony międzynarodową nagrodą Conrada - Indywidualność Morska. Za wyprawę Rosyjska Arktyka 2013 otrzymał wyróżnienie w konkursie Rejs Roku 2013 oraz nominację do nagrody Travelery 2013 w kategorii Podróż Roku.