TYP: a1

Memoriał Juliusza Sieradzkiego zakończony

poniedziałek, 17 sierpnia 2020
Informacja prasowa/Dariusz Olejniczak

Załoga Romualda Knasieckiego (MT.T.SW Miedzychód) triumfowała w klasie Omega Standard, a w klasie Omega Sport najlepsza była załoga Marcina Styborskiego (PG Racing Politechnika Gdańska) – tak można podsumować zakończone dziś w Pucku regaty o Memoriał Juliusza Sieradzkiego.

Regaty rozgrywane były w dniach 15-16 sierpnia w ramach Porta Pucharu Polski w klasie Omega 2020. Na starcie stanęło 40 załóg, rozegrano 9 wyścigów, a poza rywalizacją sportową, zawodnicy musieli walczyć przede wszystkim ze słabym wiatrem.

– Mimo kłopotów z wiatrem, regaty udały się koncertowo – zapewniał Daniel Sokołowski, prezes Polskiego Związku Klasy Omega. – Była duża fala, wiało ze wschodu, ale wiatru było mało. Zwłaszcza wczoraj. Łatwo nie było, ale jesteśmy bardzo zadowoleni. Duże brawa dla komisji sędziowskiej, bo naprawdę znakomicie sobie poradzili. Rozegrano 9 wyścigów i nie ma żadnych wątpliwości, kto był w tych regatach najlepszy. Jestem pewny, że wszyscy wyjadą z Pucka z uśmiechem na twarzach.

O tym, że łatwo nie było mówił też zdobywca pierwszej lokaty w klasie Standard Romuald Knasiecki.

– Byłoby zdecydowanie łatwiej, gdyby było więcej wiatru – przekonywał żeglarz. – Z drugiej strony, wszyscy mieli takie same warunki. Na wodzie działo się bardzo dużo. Raz byliśmy na osiemnastej lokacie, innym razem na pierwszej. Najważniejsze, że wygraliśmy.

Ze swojego zwycięstwa w klasie Sport cieszył się Marcin Styborski:

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, zwłaszcza, że na to zwycięstwo czekałem trzy lata – mówił sternik. – Startuję na Omegach od 2017 roku i do tej pory nie udawało mi się wygrać Memoriale. Teraz przyszedł ten moment. Ale przygotowywaliśmy się do tych regat i do tego zwycięstwa. Organizacja regat była świetna, akwen jest wspaniały, konkurencja dopisała. W czołówce było bardzo ciasno. Wiatru było za mało, ale to nic.

Wśród obecnych na zakończeniu Memoriału byli m.in. dyrektor MOKSiR w Pucku Jerzy Klimczuk, prezes firmy Orvaldi Power Protection, Piotr Orwaldi i  członek Zarządu Pomorskiego Związku Żeglarskiego Jakub Pankowski, odpowiedzialny w PoZŻ m.in. za klasę Omega.

– Dziękuję za wspaniałą atmosferę, liczny udział w imprezie i za dobre ściganie – mówił Jakub Pankowski. – Zapraszamy do Pucka za rok. Na pewno będziemy organizowali kolejną edycję tych regat.

Organizatorem Memoriału był Pomorski Związek Żeglarski oraz Polski Związek Klasy Omega.

Głównym sponsorem Memoriału Juliusza Sieradzkiego była firma Orvaldi Power Protection. Wśród sponsorów były też firmy Rooto System, VBW Engineering, APS Group. Partnerem imprezy był MOKSiR Puck, a patronowała jej burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska. 

 

 

Tagi: regaty, omega
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007