Pierwsze regaty w klasie RS Tera odbyły się 17 października na wodach Zalewu Zegrzyńskiego. Frekwencja dopisała i na starcie stanęło aż 31 sterników, pływających na co dzień w innych klasach żeglarskich. Wszyscy chcieli sprawdzić, jak ściga się na nowych łódkach.W sobotę 16 października, od rana, w Porcie Nieporęt zawodnicy z klubów żeglarskich trenowali na RS Terze i przygotowywali się do niedzielnych regat. Na wodzie zobaczyliśmy reprezentantów Spójni, WTW, YKP, Fir Warszawa, czyli całą śmietankę warszawskiego żeglarstwa. Harmonogram dnia był szczelnie wypełniony, bo każdy chciał dobrze wystartować w pierwszych regatach klasy. Następnego dnia pogoda była cudowna, świeciło słońce i mimo, że na wodzie po nocy pojawiła się warstewka lodu, to młodzi zawodnicy nie dali się przestraszyć i dzielnie walczyli o pierwsze RS Tera Trophy.
Warunki wiatrowe były idealne dla trochę cięższych zawodników: rano regularnie przychodziły mocne szkwały, ale z biegiem czasu wiatr się stabilizował i słabł. Oczywiście nie obyło się bez wywrotek, jednak dzieci szybko uczyły się, jak pływać na nowej łódce i widać było, że sprawia im to wielką radość. Nad ich postępami stale czuwali trenerzy, udzielający im rad i instrukcji żeglarskich. Między wyścigami młodzi żeglarze pokrzepiali się gorącą grochówką, herbatą i ciastem.
Startowało 31 dzieci w podziale na dwie floty. Spośród nich wyłoniono 10 zawodników, którzy wystartowali z finale. Zostały rozegrane trzy wyścigi finałowe w których wygrał Antoni Banach, zaraz za nim uplasował się Max Jabłecki, a na 3 miejscu podium stanął Matys Kuder. W finale wystartowała jedna dziewczyna - Wiktoria Wróblewska, która w rezultacie zajęła 8 pozycję w klasyfikacji.
Tych, którzy nie mieli okazji zobaczyć jeszcze RS Tera w akcji, już teraz zapraszamy na poznańskie Targi Boatshow w listopadzie, podczas których odbędzie się oficjalna prezentacja nowej klasy.
RS Tera, to jednoosobowa, nowoczesna łódka z angielskiej stoczni RS Sailing. Jest wygodna, niewielka i lekka, co sprawia, że jest idealną jednostką do szkolenia młodej kadry żeglarskiej i świetną propozycją dla osób, które chcą kontynuować żeglowanie po Optymiście. Stowarzyszenie klasy RS Tera, we współpracy z Mateuszem Kusznierewiczem i przy wsparciu Polskiego Związku Żeglarskiego, zamierza wprowadzić klasę RS Tera, do ogólnopolskiego programu szkolenia dzieci i młodzieży w Polsce.