TYP: a1

Stefan Seip "Atlas nieba – gwiazdy, obiekty, zjawiska"

sobota, 13 lipca 2013
MZ

W dobie nawigacji satelitarnej, wszechobecnej elektroniki wydawać by się mogło, że gwiazdy, ich układy, te przyjaciółki żeglarzy i przewodniczki łodzi straciły na znaczeniu. Astronawigacja to wiedza, a zarazem umiejętność, coraz rzadsza. Żegluga według wskazań obiektów na niebie staje się domeną hobbystów


A jednak każdy kto prowadzi jacht spogląda w niebo choćby po to, by zorientować się, czy nie nadchodzi zmiana pogody, czy znaki na niebie nie zapowiadają sztormu lub ulewnego deszczu. Przyglądamy się niebu również bez szczególnych intencji, lecz dla tego, że to co na nim się dzieje, przeróżne konfiguracje chmur, odblaski promieni słonecznych, to zjawiska zachwycające śmiertelników niezwykłą urodą.


A niebo nocą! To dopiero niebywały spektakl, gwiezdne widowisko. Nie ma chyba nikogo, kto spoglądając na rozgwieżdżony firmament zauroczony pięknem nie próbował po chwili rozpoznać gwiazdozbiory, szukać wzrokiem planet. Bywa jednak tak, że jesteśmy bezradni, nie mamy pewności czy dobrą nazwę przypisaliśmy konkretnemu obiektowi.


Ta niewielka książeczka jest przeznaczona właśnie dla amatorów obserwacji, amatorów dodajmy początkujących. Nie jest to opasły podręcznik lecz niewielki poradnik umożliwiający „nawigację” po dziennym i nocnym niebie. Nie jest przeładowany informacjami, a dobrze dobrane zdjęcia ułatwiają i uprzyjemniają korzystanie z niego. Poręczny jest te format, książeczkę można z łatwością schować do kieszeni, by wyjąć ją wtedy, gdy chcemy z niej skorzystać.


Stefan Seip „Atlas nieba – gwiazdy, obiekty, zjawiska”

Wydawnictwo RM

Warszawa 1012

stron: 160

cena: 29,90 zł.

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 22 stycznia

Na jachcie "Cardinal Vertue" zakończył rejs Wiliam Nance - rejs prowadził z Anglii i dalej do Buenos Aires, Przylądek Dobrej Nadziei, Auckland, Horn do Buenos Aires.
piątek, 22 stycznia 1965
Urodził się Mamert Stankiewicz, kapitan żeglugi wielkiej, służbę rozpoczął we flocie carskiej, a po powrocie do Polski został skierowany na statek skierowany na statek szkolny "Lwów"; później pracował na stanowisku kierownika żeglugi przybrzeżnej, kapitan
niedziela, 22 stycznia 1871