Bitwa morska pod Chios
czwartek, 20 października 2011
Autor: Eric Gaba |
Stronami konfliktu, który miał miejsce w 201 roku p.n.e. były siły macedońskie oraz Pergamończycy i Rodyjczycy. Przywódcą Macedończyków był Filip V, który miał pod swoim dowództwem 53 jednostki - pięciorzędowce, galery, korabie oraz 150 mniejszych jednostek iliryjskich. Na okrętach tych znajowało się około 30 000 ludzi. Sprzymierzone floty Rodos, Bizancjum i króla Pergamonu Attalosa liczyły 65 galer i penter, 9 czterorzędowców i 3 triery.W tamtych czasach najsilniejszą flotę na Morzu Egejskim posiadali Rodyjczycy. Filip V Macedoński postanowił zlikwidować tą dominację i po zakończeniu I wojny macedońskiej zaczął rozbudowywać swoją flotę.
Do spotkania wrogich flot doszło w okolicy wyspy Chios na Morzu Egejskim. Macedończycy starali się abordażować okręty rodyjskie, którym jednak udawało się unikać okrętów macedońskich i taranować je, łamiąc im wiosła. Filip V wraz z kilkoma galerami schronił się koło przylądka Argennon. W pościg wyruszyło kilka jednostek przeciwnika, w tym królewska galera Attalosa. Filip V ruszył do ataku i udało mu się pokonać Attalosa, który zbiegł na ląd, a jego galery przejęli Macedończycy. Widząc porażkę króla pergamoński admirał Dionysodoros wycofał swoje okręty, a flota rodyjska zawinęła do portu w Chios.
Bitwa pozostała nierozstrzygnięta. Filip V stracił 28 dużych okrętów, 3 korabie i kilkadziesiąt mniejszych łodzi. Straty w ludziach to 3000 żołnierzy i 6000 marynarzy. 2000 ludzi dostało się do niewoli. Przeciwnicy utracili królewski korab Attalosa, 8 galer, 2 czterorzędowce i jeden lekki okręt. Flota rodyjsko-pergamońska przyznała się do straty zaledwie 130 zabitych i 700 jeńców.