W małopolskich Wadowicach swoją działalność wznowił prom przez Wisłę. „Drogowiec” przez ostatnie miesiące przeszedł gruntowny remont. Dzięki przeprawie droga między miejscowościami po obu stronach rzeki skróciła się o kilkadziesiąt kilometrów.
„Drogowiec” pływa w ciągu drogi powiatowej między Spytkowicami Przewozem w powiecie wadowickim a Porębą Żegoty w powiecie chrzanowskim. Jego brak zmuszał kierowców do długich objazdów, dlatego prom jest tak ważnym punktem na mapie komunikacyjnej całego regionu.
Ze względów bezpieczeństwa przeprawa musiała przejść gruntowny remont. Swoją metamorfozę „Drogowiec” przechodził w stoczni remontowej w Czernichowie a lista prac wykonanych podczas remontu jest bardzo długa. W jego ramach wykonawca m.in. wymienił blachę poszycia, wymienił podłogę w miejscu zajmowanym przez pasażerów, naprawił wręgi i wzdłużnice szkieletu kadłuba, wyremontował silnik, a także wykonał nowy pokład drewniany na promie i pomostach. Kadłub promu również wyczyszczono i pomalowano wewnątrz i na zewnątrz. „Drogowiec” ma także m.in. nową instalację elektryczną, nowe koła napędowe i nowe lampy.
Całkowity koszt remontu to 188 115, 29 zł, z czego 90 000 zł pokryła Gmina Spytkowice, a pozostałą kwotę, czyli 98 115,29 zł – Powiat Wadowicki.
„Drogowiec” został wyprodukowany w 1986 roku. Ma 14,99 metrów długości, 6,55 metra szerokości, jego nośność wynosi 17 ton i jest przystosowany do przewozu maksimum 12 pasażerów. Prom jest własnością powiatu wadowickiego (to jego jedyna jednostka pływająca) a jego obsługę zapewnia firma wyłoniona w przetargu.
Jak podaje PAP, przeprawa od dawna wymagała remontu. W 2010 r. zatonęła podczas powodzi, ale rok później wróciła na wodę. Latem ub.r. nie można było już z niej korzystać i prom został wyciągnięty na brzeg. Przez dłuższy czas starostwo poszukiwało wykonawcy remontu, ale bez powodzenia. Sukcesem zakończył się dopiero czwarty przetarg, rozstrzygnięty w maju br.
Na filmie prom przed remontem
Tagi: prom, Wadowice, Wisła