Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach rozpoczął sezon nawigacyjny na Kanale Gliwickim. Przeprawa jednostek pływających przez śluzy Kanału będzie możliwa siedem dni w tygodniu.
Kanał Gliwicki od lat 30. XX wieku łączy Górny Śląsk z Odrą. Dzięki sześciu śluzom na odcinku 41 km między Gliwicami a Kędzierzynem-Koźlem umożliwia żeglugę transportową i turystyczną. Powstał w miejsce starego Kanału Kłodnickiego. Droga wodna ma szerokość od 38 m do 41 m i głębokości do 3,5 m. Pokonanie różnicy wysokości 43,6 m na początku i końcu kanału umożliwia sześć śluz (o różnicy poziomów od 4,2 do 10,4 m).
Już obecnie śluzowanie odbywa się w dni robocze od godz. 6 do 22. Od 30 kwietnia aż do końca października przeprawa barek transportowych oraz mniejszych turystycznych statków i łodzi, podobnie jak w minionych latach będzie możliwa siedem dni w tygodniu między godz. 6 i 22.
Jak podaje PAP, według przedstawicieli RZGW rozpoczynający się sezon żeglugowy będzie okazją do obejrzenia, jak zmieniają się zlokalizowane na kanale obiekty. Dwa lata temu zakończyła się modernizacja śluz Rudziniec i Kłodnica, w tym roku oddana do użytku zostanie śluza Dzierżno. Prace modernizacyjne będą kontynuowane na ostatniej śluzie kanału, w gliwickich Łabędach. Roboty o podobnym zakresie rozpoczną się z kolei przy obiektach w Kędzierzynie-Koźlu – na śluzach Nowa Wieś i Sławięcice.
W tym sezonie mieszkańcy regionu i wszyscy korzystający z Kanału Gliwickiego będą mieli rzadką okazję, by zobaczyć śluzy - zwykle dostępne tylko od strony wody - również z lądu. Już w maju otwarta dla zwiedzających zostanie śluza Rudziniec.
W poprzednim sezonie nawigacyjnym Kanał Górnośląski pokonało blisko 5 tys. jednostek pływających.
Tagi: Kanał Gliwicki, śluza, sezon, rejs, modernizacja