Joanna Pajkowska wróciła do Polski. 61-letnia żeglarka, która jako pierwsza Polka w historii samotnie opłynęła świat wokół trzech Wielkich Przylądków, zawinęła w sobotę do portu w Pucku.
Pajkowską przywitały salwy z dział, orkiestra, medale i kwiaty, a nawet beczka z rumem. Wręczono jej klucze do miasta i tytuł honorowego kapra.
Pajkowska opłynęła glob bez zatrzymywania się w portach, trasą wokół trzech przylądków: Dobrej Nadziei, Leeuwin oraz Horn. Rejs zaczynał i kończył się w Plymouth i trwał 216 dni. Pajkowska płynęła na 40-stopowym, aluminiowym jachcie Fanfan, który po zakończeniu rejsu został wystawiony na sprzedaż.
Zapytana o plany na najbliższą przyszłość Joanna Pajkowska stwierdziła, że… po prostu weźmie ciepły prysznic.
Tagi: Joanna Pajkowska, rejs, solo