Coraz więcej min pływających po Morzu Czarnym neutralizują służby kolejnych krajów. W sobotę i poniedziałek pływające w wodzie ładunki, które przypłynęły prawdopodobnie z Odessy wyłowili tureccy saperzy, kolejny – saperzy rumuńscy.
Mina została zauważona w poniedziałek rano przez załogę rybackiego kutra w pobliżu popularnego wśród turystów kurortu Mamaja. Niedaleko znajduje się również rumuńska baza wojskowa.
Ministerstwo obrony Rumunii podało, że dryfującą 39 mil morskich od wybrzeża minę zdetonowała na pełnym morzu ekipa saperów z okrętu „Wiceadmirał Constantin Balescu”. Jednostka kontynuuje poszukiwania kolejnych ładunków wybuchowych na rumuńskich wodach terytorialnych.