Okazuje się, że na wyspach Morza Śródziemnego ludzie pojawili się znacznie wcześniej, niż do tej pory myślano. Potwierdzili to naukowcy z uniwersytetu w kanadyjskim Ontario.
A wszystko dzięki wykopaliskom prowadzonym przez międzynarodowy zespół specjalistów na wyspie Naxos. Wcześniej uważano, że na wyspach na Morzu Śródziemnym ludzie zamieszkali jakieś 9 tysięcy lat temu. Wtedy pojawili się tam potomkowie myśliwych z epoki kamienia łupanego i zajęli się rolnictwem. Do tej pory sądzono, że dopiero w czasie tego etapu rozwoju ludzie byli zdolni do zbudowania łodzi, za pomocą których mogli przemieszczać się na dłuższych morskich trasach. Morze Egejskie dla neandertalczyków czy wczesnych Homo sapiens miało więc być przeszkodą nie do pokonania.
Jednak badacze eksplorujący prehistoryczny kamieniołom Stelida na Naxos znaleźli dowody pokazujące, że zarówno Homo sapiens, a nawet neandertalczycy zamieszkali wyspę już 200 tys. lat temu. To znacząca różnica w stosunku do dotychczasowych przekonań. Jak to było możliwe? Ano poziom wody w Morzu Egejskim miał być znacznie niższy w niektórych okresach zlodowaceń – tak niski, że między Turcja a Grecja mogła powstać ścieżka lądowa, którą mogli pokonać nasi przodkowie.
O odkryciu naukowców czytamy w artykule w "Science Advances".
Tagi: Naxox, archeologia, Morze Śródziemne