TYP: a1

Sprawa A.N.A Charter - ciąg dalszy zeznań świadków

czwartek, 17 października 2013
MZ

Tym razem posiedzenie Sądu rozpoczęło się bez większych opóźnień, jeśli nie brać pod uwagę faktu, iż oskarżyciel pojawił się dwadzieścia minut po terminie. Sędzia przyjął jego wyjaśnienia. W dalszym ciągu trwało składanie wyjaśnień przez świadka, Beatę Kaczmarską. Sędzia odczytał kolejny fragment jej zeznań ze śledztwa. Przedstawiały one działalność oskarżonego Piotra W. w A.N.A Charter. 


Miał on opracowywać strategie promocji, z nim miały być uzgadniane decyzje, nadzorował działania marketingowe. Z jej słów wynika, że oskarżony Piotr W. pełnił nieformalną, lecz wiodącą rolę w spółce. Również gdy odpowiada na pytania Sędziego i Prokuratora potwierdza, że decyzje drugiego oskarżonego, prezesa Roberta W., zawsze były konsultowane z Piotrem W. Pytania oskarżyciela dotyczą także spraw finansowych, wypłat i przelewów, jakie spółka wykonywała.


Drugi wątek pytań to sposób funkcjonowania spółki i relacje między oskarżonymi Piotrem W. i Robertem W. Z wypowiedzi świadka wynika, że do pewnego momentu Piotr W. czynnie uczestniczył w pracach spółki, podejmował decyzje, naradzał się z Robertem W. podczas spotkań w siedzibie spółki, jednak od momentu, gdy A.N.A Charter przeprowadziła się w inne miejsce, przestał owe decyzje podejmować, informując że to Robert W. jest prezesem i to do niego pytania należy kierować. Jednocześnie nadal interesował się pracą spółki, wpływami i sprzedażą.


Do pytań przystępuje obrońca Roberta W. Przedstawia Sądowi kilka dokumentów. Pierwszy z nich to wydruk maila, jaki skierował do firmy Piotr W., w którym ma pretensje o nie dostateczne zaangażowanie Roberta W. i Beaty Kaczmarskiej w zdobywanie klientów. Jest to pismo, w którym powołuje się na opinię właściciela, pana Tomaszewskiego. Drugi dokument to zapis „rozmowy” Beaty Kaczmarskiej z Robertem W. w internecie. Podczas tej „rozmowy” Beata Kaczmarska stwierdza, że wie kto był „mózgiem” całego przedsięwzięcia i według niej był to oskarżony Piotr W.


Teraz pytania świadkowi zadają obrońca Piotra W., a po tym sam oskarżony. Pytania te mają na celu sprecyzowanie tego, co rzeczywiście w spółce A.N.A Charter Piotr W. robił, jakich działań, między innymi na targach żeglarskich, się podejmował. Dowiadujemy się także tego, że już w maju 2011 roku świadek przyłączyła się do grupy poszkodowanych na „facebooku”.


Przyszedł czas na zeznania kolejnego świadka , jest nim Pani Dominika Stolarzewicz, wspólniczka Piotra W. w firmie „Domy i Architekci sp. z o.o.”, która przygotowała materiały reklamowe oraz projekty stoiska wystawienniczego dla A.N.A Charter. Stwierdza, że w tych sprawach rozmawiała głównie z Robertem W. i z Beatą Kaczmarską. W jej zeznaniach pojawia się także sprawa czarteru jachtu w Portugalii, jaki zamówił w A.N.A Charter Piotr W. Miała w tym rejsie wziąć udział. Była to forma gratyfikacji za prace, jakie na rzecz oskarżonego wykonywała. Oskarżyciel posiłkowy pyta ją o szczegóły – kiedy miał się odbyć ten rejs, kto oprócz niej i Piotra W. miał w nim wziąć udział, kiedy dowiedziała się o tym, że rejs się nie odbędzie i jak mieli dotrzeć do Portugalii. Jednak świadek na te pytania nie odpowiada, oświadczając, że szczegółów nie pamięta. Na koniec obrońca Roberta W. zadaje pytanie o charakter znajomości świadka z Piotrem W. Z jej odpowiedzi wynika, że były to bliskie związki.


Wreszcie Przewodniczący ogłasza przerwę. Następna rozprawa 28 października. Będziemy tam!

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 22 grudnia

W stoczni Multiplast w Vannes wodowano katamaran "Orange II".
środa, 22 grudnia 2004
Na Barbados dopływa Arkadiusz Pawełek na pontonie "Cena Strachu"; Polak jest drugim człowiekiem na świecie, który pontonem przepłynął Atlantyk (41 dni, 3000 Mm).
wtorek, 22 grudnia 1998
Opłynięcie Hornu przez "Pogorię" pod dowództwem Krzysztofa Baranowskiego.
czwartek, 22 grudnia 1988