TYP: a1

Meduzy zjedzą nam ryby

poniedziałek, 20 maja 2024
Hanka Ciężadło

Zwykle o ociepleniu klimatu pisze się w negatywnym kontekście: lodowce się topią, biedne misie polarne grzęzną, atole koralowe znikają pod wodą…  Istnieją jednak takie organizmy, dla których zmiany będą jak najbardziej korzystne: takie na przykład meduzy właśnie rozpoczęły światową ekspansję i zdaniem naukowców już wkrótce opanują Ocean Arktyczny. OK, no i co z tego wynika? Więcej, niż moglibyśmy podejrzewać...

Śmiałe plany

Meduzy, przy całym swoim uroku, nie wydają się stworzeniami, jakie mogłyby zdominować oceany. A jednak; wszystko wskazuje na to, że do końca obecnego wieku parzydełkowce będą już rządzić w Arktyce. Tak przynajmniej twierdzą uczeni z niemieckiego Instytutu Badań Polarnych i Morskich im. Alfreda Wegenera (AWI).

Rosnąca temperatura wody sprawia, że akweny, jakie dotąd były dla meduz zbyt chłodne, teraz okazują się całkiem sympatyczną miejscówką. Co więcej, skoro w takim oceanie nie było wcześniej parzydełkowców, to prawdopodobnie nie ma tak (na razie) zwierząt, które na nie polują. Krótko mówiąc: raj na ziemi. Albo raczej w wodzie.

Jak to zbadano?

No dobrze, meduzy popłyną sobie dalej niż dotąd – ale skąd wniosek, że zaczną tam dominować? Szczegółową odpowiedź na to pytanie znajdziemy w publikacji wspomnianych wyżej uczonych, zamieszczonej w czasopiśmie  "Limnology and Oceanography”. Możemy w niej wyczytac m. in. to, że naukowcy zajmujący się potencjalną meduzią inwazją wykorzystali modelowanie komputerowe, uwzględniające następujące czynniki:

  • wzrost temperatury wody morskiej od umiarkowanego do wysokiego,
  • nadmiar substancji odżywczych, wywołany tym wzrostem,
  • przełowienie wywołane działalnością człowieka.

Wszystko to pozwoliło uczonym dojść do mało optymistycznych wniosków o… galaretowaceniu oceanów.

Meduzia apokalipsa?

Galaretowacenie nie brzmi może zbyt optymistycznie, ale doskonale oddaje istotę problemu. I nie chodzi wcale o to, że meduz będzie dużo i zrobi się tłok – rzecz w tym, że wszystkie te zwierzęta muszą coś jeść. A tak się składa, że najchętniej zjadają one ikrę i młody narybek. Dorosłych ryb, których i tak jest niewiele, będzie przez to jeszcze mniej. Warto przy tym pamiętać, że około 10% rybiego mięsa, jakie trafia na nasze stoły, pochodzi właśnie z Oceanu Arktycznego. Innymi słowy, meduzy zjedzą nam obiad. Niefajnie.

Oczywiście przyroda ma całkiem sprawne mechanizmy samoregulacji. I dlatego, nawet jeśli z jakiegoś powodu dana grupa organizmów zyskuje niespodziewaną przewagę nad resztą, zwykle jest to stan chwilowy. W dłuższej perspektywie świat zawsze jakoś wraca do równowagi. Pytanie, ile to będzie „dłuższa perspektywa”…

 

Tagi: meduzy, ocean, nauka, klimat, ciekawostki
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 lipca

Belg Jacques Rogge, w przeszłości znany finnista, uczestnik olimpiady i mistrzostw świata, został wybrany przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
poniedziałek, 16 lipca 2001
Urodził się Mirek "Kowal" Kowalewski, znany polski szantymen.
sobota, 16 lipca 1955
W pierwszy rejs szkolny wypływa "Dar Pomorza".
środa, 16 lipca 1930
Wyruszył z Portsmouth w rejs dookoła świata Alec Rose na s/y "Lively Lady"; trasa prowadziła wokół Przylądka Dobrej Nadziei, Ocean Indyjski, wokół Przylądka Południowo-Wschodniego (Tasmania), Przylądka Horn, z powrotem do macierzystego portu.
niedziela, 16 lipca 1967
Urodził się Roald Amundsen, słynny norweski badacz polarny (zaginął bez wieści podczas lotu na Spitsbergen, spiesząc na pomoc Nobilemu, którego sterowiec "Italia" uległ katastrofie). Uczestniczył w słynnej wyprawie antarktycznej na statku "Belgica" (1897-
wtorek, 16 lipca 1872