Drugiego i trzeciego dnia Targów Żeglarstwa i Sportów Wodnych Boatshow 2011 nie można było narzekać na brak odwiedzających. Kolejki ustawiały się nie tylko przy wejściu, ale i do zwiedzania niektórych jachtów. Największą popularnością cieszył się Hanse 400. W trakcie największego ruchu trzeba było czekać prawie godzinę w kolejce, żeby zobaczyć jednostkę w środku. Do zwiedzania jachtu Casa 33 s prowadzone były nawet zapisy.

Oprócz odwiedzania stoisk, na których prezentowały się firmy związane z żeglarstwem, jak co roku można było na Boatshow brać udział w warsztatach i prelekcjach z różnych dziedzin. Firma Takler zaprezentowała techniki wiązania węzłów - tych mniej popularnych lub niemal zupełnie zapomnianych. Zainteresowaniem cieszyły się również prezentacje dotyczące morskiej nawigacji elektronicznej prowadzone przez Grzegorza Pawlaka czy warsztaty meteorologiczne, zorganizowane przez szkołę żeglarstwa 4Winds.

Na scenie targowej można było wysłuchać koncertu Jerzego Porębskiego, obejrzeć prezentację na temat Pomorskiego Szlaku Kajakowego czy wziąć udział w spotkaniu z autorami książek wydawnictwa Almapress: Tomaszem Bednarczykiem („Żeglowanie po Karaibach”) oraz Moniką Witkowską („Kurs Arktyka. Rejs przez Przejście Północno-Zachodnie”). Witkowska opowiadała o swojej nowej książce, w której opisała swoje uczestnictwo w jednym z etapów rejsu na jachcie s/y "Solanus”. Jednostka opłynęła obie Ameryki w rejsie „Morskim szlakiem Polonii”. Autorka płynęła jachtem przez przez Przejście Północno-Zachodnie, od Grenlandii na Alaskę. Na scenie wręczano również nagrody Pucharu Polski Jachtów Kabinowych i klasy Omega, a w niedzielę również odwiedzającym targi.

W basenie targowym można było m.in. podziwiać modele sterowanych radiem jachtów żaglowych i motorowych, a WORP i Komisariat Wodny Policji w Poznaniu prezentowały techniki ratownictwa wodnego.