W roku 2022 zmarło kilku wybitnych żeglarzy związanych z Pomorzem. 1 listopada zostali oni uczczeni pod gdyńskim pomnikiem „Tym co odeszli na wieczną wachtę”.
Spotkali się przy nim przedstawiciele Pomorskiego i Polskiego Związku Żeglarskiego na czele z prezesem PoZŻ i wiceprezesem PZŻ Bogusławem Witkowskim, Urzędu Morskiego w Gdyni, Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej, Ligi Morskiej i Rzecznej i klubów żeglarskich. W atmosferę spotkania wprowadził uczestników wiersz Jana Lechonia „Pytasz, co w moim życiu”. Potem zgromadzeni oddali hołd zmarłym żeglarzom zapalając znicze i składając kwiaty pod pomnikiem. Uczcili ich również chwilą ciszy i modlitwy.
Przypomnijmy, że w roku 2022 na wieczną wachtę odeszli m. in.:
10 stycznia w godzinach porannych, przeżywszy lat 76, odszedł na wieczną wachtę Waldemar Waszczyk. Wychował wielu kapitanów – jachtowych, marynarki handlowej i wojennej. Był członkiem Sail Training Association Poland, Jacht Klubu Marynarki Wojennej Kotwica, Bractwa Kaphornowców oraz Bractwa Okrętów Podwodnych. Za poprowadzenie wyprawy żeglarskiej do przylądka Horn i na Antarktykę został wyróżniony III Nagrodą Honorową Rejs Roku 2008.
29 stycznia, w wieku 84 lat, zmarł Daniel Jedel. Przygodę z żeglarstwem rozpoczął na przełomie lat 40. i 50. w Jacht Klubie Morskim Gryf Gdynia, do którego należał przez 70 lat. Pływał po Bałtyku, Morzu Północnym, Czarnym i Śródziemnym, m.in. na „Generale Zaruskim” i „Josephie Conradzie”. Prowadził także obozy żeglarskie i bojerowe. Zawodowo również związał się z morzem. Po zdobyciu dyplomu radiooficera w Państwowej Szkole Morskiej pracował jako marynarz floty handlowej. Był aktywnym członkiem Koła Seniorów przy Pomorskim Związku Żeglarskim.
5 lutego w wieku 90 rozstał się z tym światem Czesław Gierszewski. Był on synem Jana Gierszewskiego – jednego z twórców żeglarstwa na Jeziorze Charzykowskim. Żeglował od najmłodszych lat. W 1947 roku zdobył patent żeglarza, a w kolejnych latach sternika jachtowego i lodowego, instruktora oraz sędziego. Od połowy lat 50. koncentrował się na prowadzeniu szkoleń, był także m.in. kierownikiem wyszkolenia żeglarskiego w Harcerskim Ośrodku Wodnym w Funce oraz instruktorem w Sekcji Żeglarskiej przy Zakładach Płyt Pilśniowych w Czarnej Wodzie. Był również zaangażowany w promocję historii żeglarstwa charzykowskiego. Napisał m.in. książkę „Z kart historii żeglarstwa chojnicko – charzykowskiego (1912 – 1995)”.
19 marca w wieku 72 lat odszedł prof. Marian Zembala, wybitny polski kardiochirurg, który jako pierwszy w naszym kraju przeszczepił płuco-serce. Był bardzo związany z morzem. Uważał się za wychowanka Bractwa Żelaznej Szekli i Latającego Holendra. Chętnie uczestniczył w ich zjazdach jubileuszowych organizowanych przez Pomorski Związek Żeglarski. Kiedy tyko mógł żeglował. Był też stałym gościem na „Pogorii”.
5 kwietnia w wieku 80 lat pożegnał się z życiem Janusz Zbierajewski (popularnie zwany „Zbierajem”), etatowy kapitan wielu polskich żaglowców, w ostatnich latach kojarzony z programem „Zobaczyć morze” w ramach którego niewidomi żeglują i poznają morze na „Zawiszy Czarnym”. Odbył ponad dwadzieścia rejsów przez Atlantyk. W 1989 r. dowodził w azjatyckiej części rejsu „Zawiszy Czarnego” dookoła świata. W sumie przepłynął pół miliona mil morskich.
10 września w wieku 71 lat zmarł Andrzej Remiszewski, żeglarz, prezes Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych i autor felietonów o tematyce żeglarskiej. Pochodził z wybitnie żeglarskiej rodziny. Jego matka Teresa Remiszewska była pionierką samotnych kobiecych rejsów, a ciotka Krystyna Remiszewska jedną z trzech pierwszych Polek z patentami kapitana jachtowego. Po raz pierwszy żeglował po morzu w 1959 r. na jachcie „Grumphy”. W 1965 r. przeniósł się z rodziną z Krakowa do Gdyni. Wkrótce zdobył patenty jachtowego kapitana żeglugi wielkiej i instruktora żeglarstwa. W latach 80. pływał mniej z uwagi na pracę zawodową. Do żeglarstwa wrócił w pierwszych latach XXI wieku. W 2008 r. kupił ośmiometrowy jacht „Tequila”, na którym regularnie pływał po Bałtyku. Był również zasłużonym działaczem społecznym. W latach 80. należał do NSZZ „Solidarność”, za co został wyrzucony z pracy. W 2006 r. wstąpił do Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych – organizacji działającej na rzecz liberalizacji żeglarstwa – na którego czele stanął w 2012 r. Znany był również z felietonów o tematyce żeglarskiej oraz książki „Zimową porą”, która ukazała się w 2020 r. w cyklu Miniatury Żeglarskie.
Cześć ich pamięci!