TYP: a1

Kanał żeglugowy przekopany przez środek Krakowa - rządowe plany transportu rzecznego

środa, 5 lutego 2020
Monika Frenkiel

Czy to kolejny, monumentalny projekt polskiego rządu? Na razie krakowianie przecierają oczy ze zdziwienia i nie szczędzą słów krytyki dla pomysłu. A chodzi o to, żeby przez środek miasta poprowadzić kanał żeglugowy, co oznaczałoby poważne prace budowlane i zrobienie z jednej z dzielnic, czyli Dębnik, wyspy.

A chodzi o plany budowy Kanału Śląskiego, inwestycji za 11 mld złotych, w ramach której ma zostać połączona Odra z Wisłą w Krakowie. Jej rozwinięciem ma być właśnie zaplanowane przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej utworzenie kanału żeglownego w centrum Krakowa. - Budowa nowego kanału żeglugowego w Krakowie pozwoliłaby na zlikwidowanie jednego z tzw. wąskich gardeł. Realizacja przedsięwzięcia może przyczynić się również do rozwoju żeglugi pasażerskiej w Krakowie, dzięki wyłączeniu z ruchu transportowego odcinka rzeki zlokalizowanego m.in. pod Zamkiem Królewskim na Wawelu - podkreślają w MGMiŻŚ.

Jest tylko jeden drobny problem – otóż Wisła w Krakowie nie spełnia parametrów odpowiednich dla transportu wodnego śródlądowego - szczególnie jeżeli chodzi o promienie łuków na szlaku żeglownym oraz niewystarczające prześwity pod mostami. Dlatego też ministerstwo zwróciło się do koncepcji liczącej sobie ponad sto lat, a stworzonej jeszcze przez Austriaków, którzy przez Kraków chcieli przeprowadzić kanał ulgi, chroniący miasto przed powodzią. Z koncepcji zrezygnowano dopiero kilka lat temu uznając, że nie odpowiada ona realiom. Teraz teren, który pierwotnie miał być wykorzystany pod kanał, zamierza wykorzystać MGMiŻŚ.

Kanał zaplanowany został jako odnoga Wisły omijająca zabytkowe centrum Krakowa, po jego budowie dzielnica Dębniki stałyby się wyspą. Żeby go wykonać, trzeba by było przekopać pół miasta, i tak już cierpiącego z powodu rozmaitych prac remontowych, już nie mówiąc o głębokiej ingerencji w jego strukturę – a trudno mówić, że kanał służący transportowi wodnemu, a więc sporych rozmiarów, nadałby miastu dodatkowego uroku, jaki posiadają np. kanały Amsterdamu. Nikt nie jest sobie w stanie tego wyobrazić a władze miasta zwracają uwagę na jeszcze jedną sprawę – inwestycja wodna pokrzyżowałoby plany budowy Trasy Pychowickiej, która ma odciążyć centrum miasta od ruchu samochodowego. W ramach Trasy rozważa się wariant poprowadzenia drogi pod Wisłą a droga jest planowana częściowo na terenie, na którym wyznaczono na mapach kanał. W grudniu ubiegłego roku ogłoszono przetarg na opracowanie koncepcji tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej które, wraz z budowaną obecnie Trasą Łagiewnicką utworzyłyby brakujący odcinek trzeciej obwodnicy Krakowa. Oczywiście budowy kanału żeglugowego nie uwzględniono przy założeniach związanych z realizacją Trasy Pychowickiej.

Pojawiają się jednak głosy, że kanał żeglugowy to szansa dla Krakowa, bo pozwoliłby np. na zmniejszenie ruchu ciężarówek przez miasto i pozwoliłby na rozwój gospodarczy miasta. - W interesie rozwoju transportu wodnego śródlądowego utrzymanie wstępnych założeń koncepcyjnych w zakresie przebiegu trasy Kanału Krakowskiego jest zasadne – jako działania przyszłościowego, mogącego być jednym z istotnych elementów rozwoju żeglugi śródlądowej w Polsce – przekonują w ministerstwie.

Na razie nie mówi się o konkretnych terminach budowy kanału żeglugowego w Krakowie.

Tagi: Wisła, kanał, Kraków
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007