TYP: a1

Ambasador Rosji: nie macie powodów do obaw

poniedziałek, 14 kwietnia 2025
Hanka Ciężadło

Wieść niesie, że Rosjanie rozmieścili urządzenia podsłuchowe w okolicy Wielkiej Brytanii celem śledzenia okrętów podwodnych Royal Navy przenoszązych głowice nuklearne. Andrei Kelin, ambasador Rosji w Londynie, zapytany o to przez BBC odpowiedział, że nie ma powodów do obaw. 

O co tyle szumu?

Ambasador przy okazji uspokajania Brytyjczyków co do rosyjskich działań wokół ich wysp, wbił im jeszcze szpileczkę: „Nie zamierzam temu zaprzeczać, ale zastanawiam się, czy naprawdę mamy interes w podążaniu za wszystkimi brytyjskimi okrętami podwodnymi z bardzo starymi, przestarzałymi głowicami nuklearnymi”.

Pan Kelin rzeczywiście ma powód do podśmiewania się z Brytyjczyków – w styczniu 2024 roku miała miejsce druga już z kolei, nieudana próba wystrzelenia pocisku balistycznego Trident II z pokładu okrętu podwodnego HMS Vanguard. Tego typu jednostki stanowią trzon brytyjskiego systemu odstraszania.

Wielkie ucho

Urządzenia podsłuchowe, jakie Rosjanie mieli zamontować, to tzw. monitory akustyczne. Dzięki nim możliwe jest śledzenie ruchu okrętów podwodnych. Wiadomo, że tego rodzaju sieci podsłuchowe stosują przynajmniej trzy państwa: Stany Zjednoczone, Chiny, no i Rosja. Skoro wiadomo, to dlaczego Wyspiarze nagle zrobili się nerwowi? Prawdopodobnie przyczyną ich zdenerwowania jest fakt, że rosyjskich jednostek w okolicy Wielkiej Brytanii jest jakby więcej. Wysoki rangą brytyjski urzędnik powiedział wprost: „Widzimy fenomenalne ilości rosyjskiej aktywności”.

Oczywiście Wyspiarze nie zamierzają siedzieć z założonymi rękoma – w odpowiedzi na „rosyjską aktywność” nabyli ostatnio dwie jednostki do monitoringu i interwencji podmorskich. Są to RFA Stirling Castle i RFA Proteus.

Podwodna wojna z Rosją?

Tego najwyraźniej boją się Brytyjczycy – i trzeba podkreślić, że ich obawy nie są bezzasadne. Rosja ma bowiem do dyspozycji GUGI (Główny Zarząd Badań Głębinowych). Ten organ powstał jeszcze w czasach Związku Radzieckiego i, mimo wszelkich zmian na świecie, trwa do dzisiaj.

Wbrew nazwie, sugerującej, że chodzi o jakieś biuro pełne urzędników, GUGI jest samodzielną jednostką specjalizującą się w wykonywaniu specjalnych operacji podwodnych i podległą bezpośrednio rosyjskiemu ministrowi obrony. Może przeprowadzać akcje sabotażowe, rozmieszczać na dnie rozmaite ciekawe urządzenia (na przykład monitory akustyczne), pilnować kabli lub gazociągów (albo właśnie nie pilnować), i tak dalej. Krótko mówiąc – jeśli Rosja zechciałaby użyć GUGI przeciwko Brytyjczykom, byłoby z nimi naprawdę źle.

Tagi: Rosja, Wielka Brytania, nasłuch, okręty podwodne, GUGI
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 kwietnia

W Bremerhaven przekazano Amerykanom żaglowiec "Horst Vessel", obecnie "Eagle".
wtorek, 16 kwietnia 1946
W Spiliby urodził się sir John Franklin, żeglarz, podróżnik polarny i odkrywca. Głównym celem jego wypraw było poszukiwanie Przejścia Północno-Zachodniego, zajmował się badaniem północnych wybrzeży Kanady. Zmarł (1847 r.) z wycieńczenia w czasie wyprawy p
niedziela, 16 kwietnia 1786