Już trzecią dobę trwają poszukiwania Piotra Woźniaka-Staraka, zaginionego na Jeziorze Kisajno. Po nocnej przerwie we worek rano na jezioro wypłynęły jednostki policji i straży pożarnej z Giżycka i Mrągowa oraz łodzie Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do sprawdzenia następnej części akwenu szykują się płetwonurkowie oraz załoga policyjnej łodzi z sonarem.
Drugi dzień linię brzegową przeczesywać będzie 40 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, na Mazury wysłano również śmigłowiec Komendy Głównej Policji. Służbom w poszukiwaniach pomagać będą również pracownicy firmy detektywistycznej, których wynajęła rodzina 39-latka. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi m.in. o ekipę specjalistów od poszukiwań podwodnych, którzy mają doświadczenie i najnowocześniejszy sprzęt potrzebny w akcjach na dużych głębokościach.
Akcja na jeziorze Kisajno. Prokuratura: poszukiwany to Piotr Woźniak-Starak.
— Fakty TVN (@FaktyTVN) August 19, 2019
ZOBACZ materiał @FaktyTVN >>>https://t.co/wH13tegblB pic.twitter.com/GBGOQrciAJ
Północna część jeziora Kisajno to popularny szlak żeglugowy między Giżyckiem a Sztynortem lub Węgorzewem. Podczas rejsu motorówką na tym akwenie, w nocy z soboty na niedzielę Piotr Woźniak-Starak wypadł za burtę. Przed godz. 4 nad ranem odebrano zgłoszenie, że po jeziorze pływa motorówka i zakłóca ciszę nocną. Kiedy patrol policji dotarł na miejsce, okazało się, że łódź jest pusta. Na brzegu znaleziono 27-latkę, która poinformowała, że wpadli do wody z Woźniakiem-Starakiem, kiedy motorówka skręcała. Kobieta zdołała sama dopłynąć do brzegu. Policja poinformowała, że to mieszkanka Łodzi. W poniedziałek potwierdzono, że zaginionym mężczyzną jest 39-letni Piotr Woźniak-Starak, producent filmowy i pasierb miliardera i jednego z najbogatszych Polaków, Jerzego Staraka.
Tagi: Piotr Woźniak-Starak, Kisajno, wypadek