TYP: a1

Długi Marsz trafił w Pacyfik

wtorek, 8 listopada 2022
Hanka Ciężadło

Rakieta Długi Marsz 5B posłużyła Chińczykom do wyniesienia na orbitę modułu konstruowanej tam stacji Tiangong. Ważący ponad 20 ton fragment tej rakiety spadł niedawno w wody Oceanu Spokojnego. Możemy więc mówić o sporym szczęściu, ponieważ istniały uzasadnione obawy, iż całe to chińskie dobro trafi w obszary zamieszkane.

Chińska ruletka

Moduł, o jaki chodzi, nosi nazwę Mengtian i ma stanowić trzeci, a zarazem ostatni element budowanej przez Chiny stacji kosmicznej. Będzie on przeznaczony do przeprowadzania eksperymentów naukowych.

Warto jednak zauważyć, że już sama procedura wysyłania różnych rzeczy w kosmos i beztroskiego pozostawiania ich bez jakiejkolwiek kontroli powinna być uznana za eksperyment, albo raczej za kosmiczną wersję rosyjskiej ruletki.

Tym razem udało się nie zrzucić żelastwa komuś na głowę. Fakt, że nikt nie zginął ani nie stracił dachu nad głową, można jednak przypisać czystemu przypadkowi, bo Chińczycy sami nie mieli pojęcia, gdzie właściwie wylądują szczątki ich rakiety. Szansa, że ktoś zostanie poszkodowany, była początkowo bardzo duża – według wstępnych szacunków nawet 88% światowej ludności znajdowało się w potencjalnej strefie zagrożenia.

Można inaczej

Tak zwana deorbitacja, czyli usunięcie śmieci z orbity, nie musi wiązać się ze stwarzaniem niepotrzebnego zagrożenia. W celu monitorowania trajektorii kosmicznych śmieci w rakietach montuje się specjalne silniki, które są uruchamiane po dostarczeniu na orbitę ładunku (w tym przypadku modułu stacji kosmicznej).

Dzięki nim można nakierować złom nad jakieś niezamieszkane obszary, np. na Ocean Spokojny i… spać równie spokojnie. Ktoś jednak najwyraźniej przyoszczędził i dlatego Długi Marsz 5B nie miał takich silników, skutkiem czego okazał się bardzo niepewnym marszem. Część rakiety spadła w południowy rejon Pacyfiku, a pozostały element – w północno wschodni rejon tego akwenu.

W latach 2020, 2021 i 2022 Chińczycy aż cztery razy stwarzali tego rodzaju zagrożenie. Resztki ich rakiet nie zawsze trafiały w środek oceanu: w 2020 roku odłamki odnaleziono koło wiosek na Wybrzeżu Kości Słoniowej, a w bieżącym roku – niedaleko Borneo. Wszystko wskazuje na to, że o ile żaden złom nie trafi w Pekin, Chińczycy nie zmienią swoich zwyczajów.

Tagi: Chiny, Pacyfik, kosmos, rakieta, zagrożenie
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 22 grudnia

W stoczni Multiplast w Vannes wodowano katamaran "Orange II".
środa, 22 grudnia 2004
Na Barbados dopływa Arkadiusz Pawełek na pontonie "Cena Strachu"; Polak jest drugim człowiekiem na świecie, który pontonem przepłynął Atlantyk (41 dni, 3000 Mm).
wtorek, 22 grudnia 1998
Opłynięcie Hornu przez "Pogorię" pod dowództwem Krzysztofa Baranowskiego.
czwartek, 22 grudnia 1988