TYP: a1

Odkryto niezwykły wrak z epoki brązu

sobota, 29 czerwca 2024
Hanka Ciężadło

Morze Śródziemne skrywa liczne tajemnice i mimo że wydaje się, iż zbadano je wzdłuż i wszerz, nadal potrafi nas zaskakiwać. Przykład? Człowiek idzie do pracy, spokojnie szuka sobie podwodnych złóż – a zamiast nich znajduje epicki wrak sprzed 3300 lat. Co za rozczarowanie...

Szefie, bo jest sprawa

Wrak znajduje się na głębokości 1800 metrów, około 90 kilometrów od wybrzeży Izraela, a odkryto go zupełnym przypadkiem. Nie dokonała tego bowiem żadna ekipa naukowa prowadząca badania archeologiczne, ale pracownicy przedsiębiorstwa Energean. Firma zajmuje się poszukiwaniem i eksploatacją złóż gazu ziemnego.

Znalezienie wraku statku z pewnością było dla nich dużym zaskoczeniem. Co ciekawe, po bliższych oględzinach okazało się, że w ładowni wciąż tkwią liczne dzbany i słoje, a ich zawartość wydaje się nienaruszona.

O czym to świadczy – poza faktem, że starożytni rzemieślnicy naprawdę znali się na swojej pracy, ale nie na ekonomii; ich współcześni koledzy wiedzą przecież, że jak zrobią zbyt dobry dzban, to klient nieprędko przyjdzie kupić nowy.

Wyjątek od reguły

Odkrycie zelektryzowało świat naukowy, a wrakiem ochoczo zajęli się archeolodzy. Ich zachwyt wzbudziła jednak nie tylko pełna ładownia  (a są w niej między innymi dzbany wina. Tak, wina sprzed 3300 lat...), ale sam fakt, że statek znaleziono tak daleko od brzegu. OK, ale po to właśnie buduje się statki – aby przemierzać morza, prawda?

W zasadzie tak; zwróćmy jednak uwagę, że w epoce brązu, z której pochodzi wrak, nawigacja była niemal wiedzą tajemną. Nie znano jeszcze map, kompasów, nie wspominając już o bardziej złożonych systemach nawigacyjnych.

Wszystko to sprawiało, że ówcześni żeglarze starali się trzymać w miarę blisko lądu, tak, by nie stracić go z oczu – i jak dotąd wszystkie wraki pochodzące z tamtego okresu znajdowano na stosunkowo płytkich wodach, wzdłuż linii brzegowej. Przykładowo najstarszy znany wrak na świecie, pochodzący sprzed 4200 lat, zdeponowany jest tuż przy wyspie Dokos (Grecja).

Imponujące umiejętności

Jak już wiemy, nowoodkryty wrak znajduje się około 90 km od brzegu. Z tej odległości nie widać już brzegu – a to rzuca zupełnie nowe światło na umiejętności żeglarzy z epoki brązu.

Być może dotąd nie docenialiśmy ich, uważając, że pływali w sposób asekurancki, nie tyle opanowując morza, ile przeskakując pomiędzy portami, ale w taki sposób, by ani na chwilę nie oddalić się od bezpiecznego lądu.

Co więcej, statek ma pełne ładownie, więc była to jednostka handlowa. Kilka dzbanów i amfor, które udało się wydobyć na powierzchnie, przypomina formą wyroby kananejskie. Jak powiedział Jacob Sharvit z Izraelskiego Urzędu ds. Starożytności, odkrycie zmienia nasze postrzeganie żeglarzy, i nie tylko żeglarzy – ogólnie ludzi z epoki brązu.

Co my wiemy o starożytnych?

Wygląda na to, że zbyt mało. Odkrycie wspomnianego wraku może jednak zmienić ten ponury stan. Statek znajduje się daleko od brzegu, a pełne ładownie dowodzą, że wymiana handlowa, do jakiej go używano, miała charakter masowy. Jednostka przewoziła typowe dla ówczesnych czasów towary konsumpcyjne: owoce, wino, oliwę.

Przed wszystkim jednak odnalezienie tej jednostki stanowi dowód, że ludzie z epoki brązu musieli znać się na nawigacji. Prawdopodobnie wykorzystywali do tego celu położenie Słońca i gwiazd.

Dlaczego zatonął?

Tego jeszcze nie stwierdzono z całą pewnością, jednak specjaliści mają już pewne podejrzenia. Ich zdaniem przyczyną zatonięcia statku mógł być albo gwałtowny sztorm, albo atak piratów. Wiadomo, że jednostka ma około 13 metrów długości i częściowo zakopana jest w mulistym dnie. Jak mówi Jacob Sharvit, statek jest tak doskonale zachowany, że wydaje się, iż czas się dla niego zatrzymał.

Naukowcy podkreślają też, że fakt, iż wrak znajduje się tak daleko od brzegu, to prawdziwe błogosławieństwo; dzięki temu zachował się w niezmienionym stanie aż do naszych czasów i nie padł ofiarą nurków, poszukiwaczy skarbów, czy amatorów-archeologów. Może więc stanowić świetny materiał do badań naukowych. Kto wie, może dzięki niemu dowiemy się jeszcze innych ciekawych rzeczy o ludziach, których do tej pory nie docenialiśmy?

 

 

Tagi: wrak, Izrael, nauka, ciekawostki, odkrycie, 3300
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 22 grudnia

W stoczni Multiplast w Vannes wodowano katamaran "Orange II".
środa, 22 grudnia 2004
Na Barbados dopływa Arkadiusz Pawełek na pontonie "Cena Strachu"; Polak jest drugim człowiekiem na świecie, który pontonem przepłynął Atlantyk (41 dni, 3000 Mm).
wtorek, 22 grudnia 1998
Opłynięcie Hornu przez "Pogorię" pod dowództwem Krzysztofa Baranowskiego.
czwartek, 22 grudnia 1988