TYP: a1

Sprawa A.N.A. Charter - ciąg dalszy procesu

wtorek, 1 października 2013
MZ
Na początku można było podejrzewać, że i tym razem rozprawa się nie odbędzie, bowiem nie pojawili się wezwani świadkowie. Jednak sędzia postanowił ją prowadzić dając możliwość uzupełnienia oświadczeń oskarżonemu Piotrowi W. Ten prosi o odczytanie zaprotokołowanych jego wcześniejszych wyjaśnień, bowiem składał je tak dawno, że nie pamięta na czym skończył.

Podczas tego odczytania Piotr W. prostuje pewne fragmenty, które jego zdaniem zostały zapisane błędnie. Chodzi o nazwy spółek, jakie pojawiły się w protokole. Oświadcza, że nie był wspólnikiem w spółce A.N.A. Sp. z o.o., że nie było przelewów między tą spółką a A.N.A. Charter – w ten sposób polemizuje z fragmentami aktu oskarżenia. Mówi, że wszystkie czartery jakie organizował osobiście odbyły się, a w sprawie innych dołączył do akt dokumentację poświadczającą obszerną korespondencję mailową z armatorami. Na koniec oznajmia, że zmienił swoje poprzednie oświadczenie i będzie odpowiadał na pytania prokuratora. Ten jednak nie miał na razie do niego pytań, będzie je zadawał dopiero po zapoznaniu się z tymi nowymi dokumentami dostarczonymi do akt. Piotr W. żąda, aby w takim razie przed okazaniem ich prokuratorowi zostały skatalogowane, bowiem obawia się, że w innym wypadku część z nich mogłaby zniknąć. Sędzia nakazuje, aby poszczególne strony tych dokumentów opatrzyć numeracją.

Pytania teraz zadaje oskarżyciel posiłkowy. Dotyczą one czarteru, jaki zlecił oskarżony firmie A.N.A. Charter – chodzi w jacht za 10 000 Euro, jaki miała dla Piotra W. wynająć ta firma. Oskarżyciel pyta czemu będąc osobą, która sama kontaktowała się z armatorami i załatwiała czartery także dla A.N.A Charter, w tym wypadku zdecydował się powierzyć to zadanie A.N.A. Charter. Piotr W. odpowiedział, że skusiła go niska cena za jacht tej klasy, cena której sam nie mógłby wynegocjować. (Tu należy dodać tytułem wyjaśnienia, że Piotr W. ma zamiar skarżyć Roberta W. o niewywiązanie się z tego czarteru, za który jak twierdzi wpłacił wspomnianą kwotę gotówką).

Po pytaniach oskarżyciela posiłkowego oskarżony powiadamia, że nie ma zamiaru odpowiadać na pytanie adwokatów Roberta W. ani samego współoskarżonego. O możliwość złożenia wyjaśnień prosi Robert W. Twierdzi, że nie przypomina sobie, aby Piotr W. zlecił spółce wyszukanie takiego jachtu. Nie było także formalnej umowy, by Piotr W. organizował na zlecenie spółki czartery, jednak całą ofertę firmy i katalog od początku przygotował Piotr W. Ten w odpowiedzi informuje, że tych czynności podejmował się bez specjalnej umowy. Na tych oświadczeniach Sąd zarządził przerwę, następna rozprawa odbędzie się 8 października. Będziemy tam i przedstawimy relację.
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 26 grudnia

Na wieczną wachtę odszedł Henryk Widera, żeglarz i skrzypek
środa, 26 grudnia 2018
W dorocznych regatach (od 1945 r.) z Sydney do Hobart w klasycznych regatach oceanicznych wystartował po raz pierwszy jacht pod polską banderą ("Łódka Sport", eks "Łódka Bols"); po trzech dobach jacht zameldował sie na mecie jako zwycięzca klasy IRC-A.
środa, 26 grudnia 2001