TYP: a1

Zanikają atlantyckie prądy morskie. Czeka nas epoka lodowcowa?

wtorek, 17 sierpnia 2021
Z mediów

Najnowsze badania naukowe mówią, że zmiany klimatu mogą wywołać zmiany i niestabilność prądów morskich na Atlantyku, w tym Prądu Zatokowego (golfsztromu). 

Zmiany takie byłyby katastrofalne w skutkach dla całego świata – ich efektem mogą być susze w tych krajach, które zależą od wiatrów monsunowych, topnienie lodowców czy silne mrozy w europie. A co najważniejsze, jak ostrzegają uczeni, zmiany te nadchodzą szybciej, niż przewidywano i ich oznaki widoczne są już dziś. 
Chodzi o Atlantic Meridional Overturning Circulation, atlantycką południkową cyrkulację wymienną (AMOC), która odpowiada za transport ciepłej słonej wody z rejonów tropikalnych do Europy Północnej, W Europie woda się ochładza i dnem oceanicznym wraca w tropiki. Tym samym AMOC reguluje system klimatyczny Ziemi. 
Według badaczy, AMOC ma dwa różne „stany” funkcjonowania. Aktywny to ten, w jakim znajduje się obecnie. Słaby oznacza znaczne spowolnienie cyrkulacji wody. Przejście prądów oceanicznych do stanu powolnego oznacza dramatyczne zmiany w klimacie, a już od jakiegoś czasu badania naukowe sugerują, że do takiego spowolnienia dochodzi.  W najnowszym badaniu opublikowanym w czasopiśmie „Nature” jego autorzy opisują ślady świadczące o coraz większej zmienności prądów - w ciągu ostatniego wieku AMOC przeszedł z względnie stabilnego stanu do punktu bliskiego dramatycznej transformacji.
Stefan Rahmstorf, autor wcześniejszych badań nad osłabieniem AMOC, stwierdził, że to kolejny dowód na to, iż zaobserwowane wahania cyrkulacji to skutek globalnego ocieplenia, a nie naturalne zdarzenie. 
Prądy AMOC są najsłabsze od co najmniej 1600 lat, a nowa analiza wskazuje, że mogą być bliskie całkowitego zaniku, ato byłoby światową katastrofą. Odczuwalną w sposób katastrofalny w Europie, bo to ciepłe wody przenoszone przez AMOC sprawiają, że jest u nas cieplej niż wskazywałaby na to nasza szerokość geograficzna. Jeśli AMOC się zatrzyma, możemy liczyć nie tylko na tak wyczekiwane białe święta, ale znacznie większe obniżenie temperatur - dwanaście tysięcy lat temu AMOC także zaniknął wskutek stopienia potężnego jeziora lodowcowego, w efekcie czego Europę skuł lód na niemal tysiąc lat.  Z kolei dla Ameryki Południowej i Zachodniej Afryki zanik cyrkulacji oznacza zakłócenie monsunów i ogromne susze w regionach produkujących żywność. Dodajmy do tego takie „drobiazgi”, jak podniesienie poziomu morza u wybrzeży Ameryki Północnej, zagrożenie dla Puszczy Amazońskiej i dalsze topnienie pokrywy lodowej w Arktyce.

Niestety naukowcy, choć obserwują zmiany w prądach, nie są w stanie określić, kiedy może nastąpić zatrzymanie AMOC. Wersja optymistyczna to stulecia, ta bardziej dramatyczna – zaledwie kilka dziesięcioleci. Dlatego naukowcy apelują o wdrożenie restrykcyjnej polityki utrzymywania  gazów cieplarnianych na jak najniższym poziomie. 

Tagi: AMOC, golfsztrom, klimat
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912