Pogoda nie daje za wygraną. Jacht ENERGA pozostaje w porcie
poniedziałek, 4 listopada 2013
Fot. Robert Hajduk |
Pogoda ponownie stanęła na drodze organizatorów regat transatlantyckich Transat Jacques Vabre. Termin rozpoczęcia rywalizacji m.in. z udziałem polskiej załogi ENERGA Sailing, wyznaczony na poniedziałek, został po raz drugi przełożony. Prawdopodobnie w poniedziałek zostanie ogłoszony nowy termin startu regat.Po sobotnim komunikacie o przełożeniu startu na poniedziałkowe popołudnie, organizatorzy liczyli, że to koniec problemów z trudnymi warunkami pogodowymi podczas tegorocznej edycji TJV. Niestety, napływające prognozy zmusiły do ponowienia tej decyzji. Obawy wzbudziły m.in. warunki panujące w Zatoce Biskajskiej, uchodzącej za jeden z najbardziej wymagających akwenów na świecie.
Jak podkreślił podczas briefingu prasowego dyrektor sportowy regat, Manfred Ramspacher, głównym celem organizatorów jest stworzenie wszystkim załogom szansy na szczęśliwe dopłynięcie do mety w brazylijskim Itajai -
Prognozy zakładają prędkość wiatru na poziomie dochodzącym do 50 węzłów, co mogłoby okazać się zgubne dla wielu jednostek. Zdajemy sobie sprawę, że łódki startujące w klasie IMOCA są gotowe do rozpoczęcia wyścigu, ale jedną z idei Transat Jacques Vabre jest wspólny finisz wszystkich 4 klas żeglarskich - powiedział Manfred Ramspacher.
W klasie IMOCA 60., po raz pierwszy w historii będzie rywalizować polski jacht ENERGA, na którym popłyną Zbigniew Gutkowski i Maciej Marczewski. -
Przed momentem dowiedzieliśmy się, że poniedziałkowy start został odwołany i na tę chwilę nie znamy więcej konkretnych informacji. Póki co, dyrekcja regat nie informuje o dalszych krokach - skomentował na gorąco popularny Zbigniew Gutkowski.
Tegoroczna edycja Transat Jacques Vabre odbędzie się na trasie Le Havre - Itajai, która będzie liczyć ok. 6000 mil morskich.
Więcej informacji znajduje się na stronach
www.energasailing.pl oraz
polishoceanracing.com.pl.