TYP: a1

Jak połączyć Bałtyk z Morzem Czarnym?

czwartek, 23 września 2021
Hanka Ciężadło

Podczas XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu wiceprezes zarządu Portu Gdańsk Sławomir Michalewski zaprezentował koncepcję połączenia kolejowego pomiędzy Gdańskiem a Odessą. Pomysł jest dość śmiały, ale z uwagi na korzyści, jakie może przynieść jego realizacja – wart zachodu. Albo raczej wschodu. To, czy takie połączenie w ogóle ruszy, zależy bowiem również od strony ukraińskiej. 

Po co nam to?

Połączenie kolejowe pomiędzy portami w Gdańsku i Odessie mogłoby znacząco skrócić terminy dostaw, a przy tym rozładować część ruchu przez Cieśninę Bosfor. Jest ona kolejnym, po Kanale Sueskim, wąskim gardłem światowego transportu.  

Warto przypomnieć, że przepłynięcie przez Cieśninę zajmuje około 6 godzin, ale czas oczekiwania na wejście to już kilkanaście godzin. Duże natężenie ruchu (przepływa tamtędy około 7 proc. światowego handlu) oraz zawirowania geopolityczne raczej nie poprawiają sytuacji.

Przejście drogi, jaką obecnie muszą odbywać kontenerowce płynące z Gdańska do Odessy, liczy  8,5 tys. km po wodzie i wymaga pokonania – poza Bosforem – kilku innych cieśnin. Wszystko to zajmuje trwa ponad 2 tygodnie. Połączenie kolejowe miałoby długość zaledwie 1,7 tys. km. O ile rzecz jasna uda się je zrealizować.

Uda się?

Czas pokaże. Na razie, jak podkreślił wiceprezes Michalewski, prowadzone są rozmowy z potencjalnymi partnerami, m. in. z polskimi kolejami oraz z przedstawicielami tzw. Linii Hutniczej Szerokotorowej. Przebiega ona od Sławkowa na Śląsku aż do granicy z Ukrainą (nawiasem mówiąc, jest to chyba najdalej wysunięta na zachód linia kolejowa o rozstawie szyn 1520 mm).

Linia jest niezelektryfikowana i jednotorowa, ale kursują nią już pociągi armatorskie z gdańskiego terminala kontenerowego DCT. Planowana jest budowa drugiej nitki kolei szerokotorowej, co znaczne zwiększyłoby przepustowość tego połączenia.

Co tam na wschodzie?

Wspomniane przez wiceprezesa Michalewskiego rozmowy, o ile zakończą się sukcesem, rozwiążą jednak tylko część problemu. Nie zapominajmy, że od granicy polsko-ukraińskiej do brzegu Morza Czarnego jest jeszcze spory kawałek lądu. To, jak będzie wyglądał transport na tym odcinku, zależy od stanu kolei na Ukrainie.

Mimo wszystko wiceprezes pozostaje optymistą i uważa, że brakujący element układanki uda się dopiąć jeszcze w bieżącym roku. Czy tak będzie w istocie? Zobaczymy. Mamy na razie wrzesień, więc jest jeszcze trochę czasu.

 

Tagi: Bałtyk, Morze Czarne, kolej, port, Gdańsk, Odessa, Ukraina, transport
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 14 sierpnia

Zakończyła się wyprawa jachtu "Dar Opola" (zwana wyprawą "Koral") na Morze Czerwone. Wyprawą na trasie Aden (start 30.12.1959 r.)-Gdynia dowodził Kapitan Bolesław Kowalski. Plonem wyprawy było tysiące eksponatów, które wzbogaciły pracownie uniwersyteckie
niedziela, 14 sierpnia 1960
Urodził się Adam Wolff, doktor nauk historycznych, profesor Polskiej Akademii Nauk, kapitan jachtowy i żeglarz regatowy, olimpijczyk z 1928 r., współtwórca polskiego żeglarstwa regatowego, autor wielu publikacji żeglarskich
poniedziałek, 14 sierpnia 1899
Z Dżakarty w kierunku Australii wypływa Abel Tasman
czwartek, 14 sierpnia 1642