Jak podają służby 3 Flotylli, nasz jedyny okręt podwodny pomyślnie przeszedł odbiory podwodne i obecnie jest już gotowy do prowadzenia działalności morskiej. To bardzo dobra wiadomość zwłaszcza w świetle faktu, że czasy są niespokojne, a Orzeł od kilku lat więcej czasu spędzał w stoczni, niż na morzu.
#WróciliśmyDoGry ????⚓
— Marynarka Wojenna RP/ Polish Navy (@MarWojRP) March 9, 2024
ORP Orzeł ???? powraca!
Ciężką pracą załogi oraz specjalistów stoczniowych nasz 291 zakończył pełne odbiory podwodne i rozpoczyna intensywną działalność morską! ????
???? kpt. mar. Damian Przybysz@DGeneralneRSZ @SztabGenWP @MON_GOV_PL @DowOperSZ @wieslawkukula pic.twitter.com/066xjsDv1N
Podwodne siły Polski
Jak wiemy, obecnie w skład Dywizjonu Okrętów Podwodnych wchodzi tylko jeden okręt i jest to właśnie wiekowy ORP Orzeł (291). Stan jednostki od dawna pozostawiał wiele do życzenia. W słynnym liście otwartym opublikowanym w 2021 roku pojawiły się sugestie, iż załoga zwyczajnie bała się o swoje życie – i bynajmniej nie miało to związku z działaniami wojennymi, ale ze stanem technicznym.
Co prawda list był anonimowy i zdaniem specjalistów, napisany przez laika, nie przez marynarza, jednak trudno polemizować z faktem, iż Orzeł zdecydowanie wymagał gruntownej modernizacji. Ta właśnie się kończy, a to, że po raz pierwszy po remoncie można było zobaczyć Orła w zanurzeniu, z pewnością jest oznaką zmian na lepsze.
A co z Orką?
Tego na razie nie wiadomo – teoretycznie do 2030 roku w ramach programu miały zostać zakupione nowe okręty podwodne, jednak jak na razie konkretów brak. A czas leci i sytuacja międzynarodowa nabrzmiewa. Na nasze szczęście Bałtyk stał się praktycznie wewnętrznym morzem NATO, jeśli jednak chcemy myśleć poważnie o obronności, nie powinniśmy zaniedbywać takich rzeczy, jak inwestycja w nowe jednostki. Czy zatem opłaca się remontować stare – a nawet bardzo stare, bowiem ORP Orzeł za dwa lata będzie świętować czterdziestolecie wejścia do służby?
Owszem, warto; jak podkreślają specjaliści, sprawny, zdolny do pełnienia swoich zadań ORP Orzeł bardzo się przyda, choćby w świetle możliwości szkolenia kadr. Miejmy nadzieję, że kiedy już zostaną wyszkolone, będą miały czym pływać – a Orzeł będzie mógł przejść w końcu na zasłużoną emeryturę.
Tagi: okręt, Orzeł, marynarka, służba, remont