TYP: a1

Ever Given uwolniony. No, prawie

poniedziałek, 29 marca 2021
Hanka Ciężadło

Gigantyczny kontenerowiec, który od ubiegłego tygodnia skutecznie blokował Kanał Sueski, został ściągnięty z mielizny. Jest to doskonała wiadomość dla światowej gospodarki. Jak podkreślają eksperci, jest jednak zbyt wcześnie, by ogłosić pełny sukces.

Mimo wszystko widać światełko w tunelu - i chyba nie jest to nadjeżdżający pociąg. 

Komunikat

Jak informuje przedstawiciel morskiej agencji transportowej Inchcape Shipping Services, Ever Given został zepchnięty z mielizny około 4:30 czasu lokalnego. Obecnie kontenerowiec jest zabezpieczany. Wiadomo, że jednostka ma uszkodzony kadłub. W komunikacie nie podano, jak szybko kanał zostanie udrożniony.

Generał Osama Rabei (Prezes Zarządu Kanału Sueskiego) potwierdził, że Ever Given został częściowo ściągnięty z mielizny. Udało się, mówiąc kolokwialnie, „wyprostować” jego pozycję. Jak podkreśla rzecznik japońskiej firmy Shoei Kisen, będącej właścicielem kontenerowca, statek został obrócony, ale jeszcze nie unosi się na wodzie, mimo iż Vesselfinder zmienił oficjalny status jednostki na "w drodze".

Wiadomo, że dzisiaj (poniedziałek) około 11.30 ma zacząć się przypływ. Dyrekcja Kanału ma nadzieję, że wyższy poziom wód pozwoli wciągnąć statek na środek kanału i ostatecznie przywrócić ruch.

Czyli problem rozwiązany?

Niezupełnie. Eksperci od żeglugi przyznają, że zakłócenia wywołane incydentem z Ever Given będą mieć znaczący wpływ na światowy łańcuch dostaw oraz na - i tak już napiętą - sytuację na rynku frachtu morskiego.

Wielu przewoźników niecierpliwie czeka na przywrócenie ruchu. Inni, po usłyszeniu zapowiedzi, że usunięcie kontenerowca z mielizny może zająć nawet kilka tygodni, zdecydowali się wysłać swoje jednostki inną trasą, wokół południowego krańca Afryki.

Zaburzone harmonogramy dostaw uderzą w wiele portów na całym świecie, powodując przerwy lub przeciwnie - „korki”. Lars Jensen, dyrektor generalny Sea Intelligence Consulting w Kopenhadze stwierdził wprost: „Domino upadło. Opóźnienia i zmiany tras, które już nastąpiły, spowodują efekt falowania na statkach i pustym sprzęcie. Będzie on odczuwalny przez kilka miesięcy”.

Ile to kosztuje?

Jak można się domyślić, zablokowanie drogi wodnej, którą przebiega 12 procent światowego handlu, to dość droga impreza. Według ostrożnych szacunków każda godzina blokady Kanału Sueskiego to koszt rzędu 400 mln dolarów. Dlaczego akurat tyle?

Eksperci bazują tu na obliczeniach Lloyd's List, specjalistów od globalnych przewozów morskich. Zgodnie z ich danymi, transport towarów na zachód jest wart ok. 5,1 miliarda dolarów dziennie, a na wschód – nieco ponad 4,5 miliarda dolarów.

Pamiętajmy, że drogą morską przewozi się niemal wszystko – od ropy, przez dobra konsumpcyjne, podzespoły produkcyjne, środki ochrony medycznej, aż po żywe zwierzęta.

Zmiana w terminach dostaw będzie odczwalna nie tylko przez bezpośrednich odbiorców, ale przez ich klientów. Krótko mówiąc, wszystko to nie pozostanie bez wpływu na handel międzynarodowy, ceny ropy i innych dóbr. Chyba czas udać się na zakupy i zatankować samochód. 

 

Tagi: Ever Given, kontenerowiec, Kanał Sueski, blokada, mielizna
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 22 grudnia

W stoczni Multiplast w Vannes wodowano katamaran "Orange II".
środa, 22 grudnia 2004
Na Barbados dopływa Arkadiusz Pawełek na pontonie "Cena Strachu"; Polak jest drugim człowiekiem na świecie, który pontonem przepłynął Atlantyk (41 dni, 3000 Mm).
wtorek, 22 grudnia 1998
Opłynięcie Hornu przez "Pogorię" pod dowództwem Krzysztofa Baranowskiego.
czwartek, 22 grudnia 1988