Na włoskiej wyspie Stromboli w środę, 28 sierpnia doszło do silnej erupcji wulkanu. To kolejna w ostatnich miesiącach aktywność Stromboli – ostatnia miała miejsce w lipcu, wtedy zginął jeden z turystów.
Jak podaje CNN, mieszkańcy wyspy i turyści uciekali, by schronić się przed pyłem i kamieniami. Na razie nie ma informacji, by komuś coś się stało, ale lawa spływająca do morza spowodowała niewielkie pożary lasu i w pobliżu jednej z wiosek. Chmura dymu unosiła się na wysokość 2 kilometrów.
Stromboli z wulkanem o tej samej nazwie, to mała wyspa, położona 217 kilometrów na południe od Neapolu. Mieszka na niej na stałe zaledwie 400 osób. Powierzchnia wyspy wynosi nieco ponad 12 kilometrów kwadratowych, wysokość wulkanu to 924 metry.
W internecie pojawiło się nagranie, pokazujące ucieczkę łodzi przed chmurą piroklastyczną.
Tagi: Stromboli, wulkan, wybuch