TYP: a1

„Moskwa” płonie

czwartek, 14 kwietnia 2022
Hanka Ciężadło

Flagowy okręt Floty Czarnomorskiej, krążownik Moskwa, ma bardzo poważne kłopoty. Jak to zwykle na wschodzie bywa, nie do końca wiadomo, co dzieje się na jego pokładzie. Pewne jest, że wybuchł tam pożar. Rosjanie uparcie milczą jednak na temat przyczyn tego zdarzenia – przecież na pewno nie ma ono żadnego związku z dwiema ukraińskimi rakietami…

Specjalna operacja...

Szef odeskiej administracji Maksim Marczenko ogłosił w oficjalnym komunikacie, że "rosyjski rakietowy krążownik "Moskwa" został zaatakowany dwiema rakietami Neptun i został poważnie uszkodzony". Jak podkreślają eksperci CNN, utrata tej konkretnej jednostki, uznawanej za dumę Floty Czarnomorskiej, z pewnością będzie dla Rosji bolesna. 

Co na to Rosjanie? Trudno im zaprzeczyć, że ”Moskwa” płonie, bo dym widać z daleka, tym bardziej że w efekcie pożaru na pokładzie wybuchła jeszcze amunicja. Rosyjskie Ministerstwo Obrony nie dostrzega jednak związku zaistniałej sytuacji z trafieniem krążownika przez ukraińskie rakiety, ponieważ ogłosiło, że „przyczyna pożaru jest badana”.

Co wiemy o „Moskwie”?

Znawcy tematu podkreślają, że jest to jeden z najpotężniejszych okrętów Floty Czarnomorskiej. Od początku tej wojny niespecjalnie się Rosjanom przydawał, a to dlatego, że jest on przeznaczony głównie do walki z innymi okrętami, szczególnie z amerykańskimi lotniskowcami, które ma niszczyć za pomocą ciężkich pocisków przeciwokrętowych Bazalt.

„Moskwa” jest bowiem swoistym reliktem zimnej wojny, oczywiście mocno „upgradowanym”. Okręt był jednym z pierwszych krążowników rakietowych projektu 1164. Zwodowano w 1979 roku, a 3 lata później wszedł do służby w marynarce wojennej ZSRR pod nazwą „Sława”. Dopiero w 1995 roku przemianowano go na „Moskwa”.

Wskutek pożaru, o jakim mowa, okręt został na tyle mocno uszkodzony, że załoga musiała go opuścić. Nie wiadomo, jakie będą jego dalsze losy. W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że krążownik tonie i nadaje sygnał SOS, jednak na razie nie są one potwierdzone. 

 

Fot. Mil.ru, CC BY 4.0, Wikipedia

Tagi: Rosja, Ukraina, Moskwa, krążownik, Morze Czarne, wojna
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912