Podwodne muzeum
Będąc na Lanzarote koniecznie musicie odwiedzić to muzeum. Jest tylko jeden warunek – żeby obejrzeć ekspozycję, trzeba… zanurkować, bowiem znajduje się ona w morzu na głębokości ok. 15 metrów.
„Museo Atlantico”, znajdujące się u wybrzeży miejscowości Playa Blanca na Lanzarote (Wyspy Kanaryjskie) to pierwsze podwodne muzeum Europy. Na projekt władze Wysp Kanaryjskich przeznaczyły ok. 700 tys. euro, spodziewając się dzięki niemu znaczącego wzrostu liczby turystów. I trzeba przyznać, że pierwsi zwiedzający nie kryją swojego zachwytu, choć na razie oglądać można ok. 60 obiektów. Docelowo ma być ich 400 a prace zakończą się w 2017 roku. Jak zapewnia autor – figury maja przetrwać 300 lat.
Autorem instalacji jest artysta Jason deCaires Taylor, brytyjski rzeźbiarz i fotograf i zapalony nurek – jego prace można oglądać m. in. w meksykańskim Cancun. Same instalacje nawiązują do problemów współczesnego świata, pokazują zagrożenia dla oceanów, ich fauny i flory. Jedną z najgłośniej omawianych prac z „Museo Atlantico” jest „Tratwa z Lampedusy”, nawiązująca do słynnego obrazu „Tratwa Meduzy”. Praca ma zwracać uwagę na bierność społeczeństwa wobec dramatu uchodźców, dostających się drogą morska do Europy.
Tagi:
Lanzarote,
Wyspy Kanaryjskie,
muzeum,
nurkowanie