TYP: a1

Pieczone Dorady

sobota, 13 listopada 2010
ZM
Ten widok jest dobrze znany wszystkim żeglującym po Adriatyku. Małe rybackie łódki wracają rano z połowu. Właśnie zebrali sieci stawiane wieczorem, z reguły coś w nie się złapało.

Dorady

Można wtedy podpłynąć do takiej łódki i po krótkich negocjacjach zaopatrzyć się w świeżą rybę. (Najczęściej cena jaką przyjdzie nam zapłacić będzie znacząco niższa od kwoty z jaką byśmy się spotkali na rybnym targu.) Zdobycz należy oskrobać z łusek, co najlepiej jest zrobić jeszcze przed patroszeniem. Aby uniknąć pochlapania całego pokładu, a co za tym idzie zamienienia naszego jachtu w cuchnący rybą kuter rybacki, najlepiej jest proces skrobania przeprowadzić w misce z wodą. Potem w tejże misce ryby patroszymy a to co po patroszeniu w misce zostanie, wylewamy za burtę – to odpadki ekologiczne, z którymi natychmiast rozprawią się morskie żyjątka. Sprawione ryby – w tym wypadku dorady, w Chorwacji zwane oradami – solimy, do ich wnętrza wkładamy gałązkę rozmarynu, skrapiamy sokiem z cytryny i odkładamy w chłodne miejsce.

Dorada

Następna czynność to wyznaczenie wśród załogi osoby, która obierze ziemniaki, tak około kilograma, i ze dwie cebule. Aby przygotowanie posiłku nie trwało zbyt długo proponuję obrane ziemniaki krótko ugotować, ale nie do miękkości, jeno tak aby zostały twarde – gotować około 10 min. Po wystudzeniu ziemniaki kroimy w ćwiartki, podobnie czynimy z cebulami. Teraz trzeba odnaleźć jakieś naczynie do zapiekania, wkładamy do niego ziemniaki, cebulę, parę ząbków czosnku i gałązkę rozmarynu, wszystko to polewamy dwiema łyżkami oliwy. Bierzemy butelkę białego wytrawnego wina, napełniamy kieliszek i dla poprawienia sobie humoru – wypijamy. Nalewamy drugi kieliszek i tym razem jego zawartość wlewamy do naczynia do zapiekania, przykrywamy naczynie pokrywką, jeśli jej nie ma, to zamiast pokrywki bierzemy folię aluminiową. Całość wkładamy do rozgrzanego piekarnika. (Jeśli piekarnika na naszym jachcie nie ma, to wtedy zamiast naczynia do zapiekania bierzemy patelnię i starannie ją przykrywając stawiamy na palniku.) Po mniej więcej pół godzinie podnosimy przykrywkę i do naczynia wkładamy ryby, możemy teraz dodać kilka pokrojonych w  ćwiartki  pomidorów, sprawdzamy czy nie należy dolać odrobiny oliwy i wina, posypujemy ryby białym, świeżo zmielonym pieprzem, jeśli trzeba to całość dosalamy i ponownie przykrywamy. Kiedy ryby nam się lekko zrumienią, a powinno to nastąpić po około 20 minutach – podajemy na stół.

Dorady
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 3 grudnia

W Berdyczowie urodził się Józef Korzeniowski, pisarz marynista, znany później jako Joseph Conrad; jako młody człowiek wyemigrował do Anglii, gdzie zaciągnął się na statek. Po latach służby na morzu osiadł w południowej Anglii, gdzie zmarł w 1925 r.
czwartek, 3 grudnia 1857