Nawigować każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. Radziłbym, aby starać się nawigować jak najlepiej. Co należy czynić, aby w tej sztuce osiągnąć biegłość? Otóż podobnie jak w innych przypadkach należy uczyć się, uczyć! A potem pogłębiać wiedzę, zdobywać doświadczenie, ćwiczyć, konfrontując wiedzę teoretyczną z praktyką.
Od czego najlepiej zacząć? Jak zwykle od książek, naprzód od tych, które w prosty i nieskomplikowany sposób wprowadzają w podstawy przedmiotu, by później sięgnąć do tych, które zdobytą wiedzę uzupełniają. O kilku podręcznikach nawigacji już w tej rubryce pisaliśmy – dość wspomnieć „Nawigację prostą, łatwą i przyjemną” Andrzeja Urbańczyka. Teraz przyszedł czas na niewielką książeczkę, będącą wprowadzeniem do nawigacji autorstwa Basil Mosenthal.
O kuchni angielskiej można mieć różne, często krytyczne zdanie, bywa ciężka i zawiesista, barani udziec, obficie okraszony sosem miętowym, nie każdemu smakuje, ale nie można anglikom odmówić wiedzy żeglarskiej. Nie można także odmówić im umiejętności przekazywania tej wiedzy w sposób prosty i skrótowy, a jednak rzetelny. Takaż jest i ta książeczka. Na stu stronach zawarto wszystkie podstawowe wiadomości stanowiące wstęp do nawigacji. Bez skomplikowanych matematycznych wzorów możemy dokonać pierwszego kroku, po którym łatwiej będzie się przedrzeć przez niosące bardziej zaawansowaną wiedzę podręczniki.
Basil Mosenthal „Nauka nawigacji”
Wydawnictwo „Przedsięwzięcie Galicja”
Biblioteka Navigare Necesse Est
stron 100
cena: 20 zł.
Książkę można kupić w naszym sklepie >>> "Nauka nawigacji"