TYP: a1

Andrzej Kolaszewski, Piotr Świdwiński "Żeglarz jachtowy i jachtowy sternik morski"

sobota, 5 lipca 2014
MZ

Zacznijmy od wyjaśnienia czymże jest i czego dotyczy „marzenie wydawcy”. Odpowiedź wydaje się prosta, a pytanie retoryczne. Oczywistą oczywistością – by zacytować klasyka – jest stwierdzenie, że wydawca pragnie, tak jak „kania dżdżu”, BESTSELLERA! Śni o książce, która sprzedawałaby się w tysiącach egzemplarzy, po którą w księgarniach ustawałyby się kolejki, o której pisałyby wszystkie dzienniki i tygodniki, a miesięczniki serwowałyby czytelnikom sążniste omówienia. Tak, to jedno z tych marzeń, które czasem się realizują.


Jednak rozsądny Wydawca nie myśli o tak spektakularnym sukcesie, jego marzenie jest nieco inne. Dla niego darem niebios jest tytuł, który mógłby co jakiś czas wznawiać w rozsądnej liczbie egzemplarzy, a czynniki zewnętrzne sprawiałyby, że cały nakład znajdywałby nabywców. Takim właśnie dziełem jest prezentowana książka. To kanoniczny podręcznik od wielu, wielu lat dominujący na rynku żeglarskich pomocy naukowych. Obecnie pojawiło się jego nowe wydanie i jak dostrzec możemy na umieszczonej na okładce liczbie, jest to jego dwudziesta trzecia edycja. Zalecany przez Główną Komisję Szkolenia Polskiego Związku Żeglarskiego skutecznie funkcjonuje na wszystkich kursach. Oczywiście przez lata się zmieniał, zmieniała się jego szata graficzna, pojawiły się kolorowe ilustracje, był uzupełniany i wzbogacany. Teraz także w związku ze zmianami przepisów modyfikacji uległ nieco jego tytuł, jednak to wciąż ta sama książka. Cóż, lata mijają i trudno by było w tym nowym wydaniu rozpoznać siermiężny czarno-biały pierwowzór z roku 1986. Czy jest dobry – o jego jakości świadczy pokaźna liczba kursantów, którzy z owego podręcznika czerpali teoretyczną wiedzę o żeglarstwie. Możemy zaryzykować stwierdzenie, że jeszcze długo, oczywiście uzupełniany i przekształcany, będzie skutecznie funkcjonował jako podstawowa pomoc edukacyjna. Wydawcy innych, konkurencyjnych podręczników mogą tylko zazdrościć, jednak próba przebicia tego wydawniczego sukcesu wydaje się być z góry skazana na porażkę.


Andrzej Kolaszewski, Piotr Świdwiński „Żeglarz jachtowy i jachtowy sternik morski”

Oficyna Wydawnicza Alma-Press 2014

Stron: 498

Cena: 86 zł

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 lutego

Do portu w Akrze zawinął "Borobudur", replika starożytnego statku ludów zamieszkujących Indonezję, co potwierdziło tezę, że dzisiejsi budowniczowie nie zapomnieli rzemiosła żeglarskiego. Rejs z Dżakarty trwał 7 miesięcy, a statkiem dowodził Philip Beal.
poniedziałek, 23 lutego 2004
Zmarł nestor polskiego żeglarstwa Zygmunt Twardowski, pracownik Gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. W latach 1956-1957 był mistrzem Polski w klasie Finn, później prowadził kadrę narodową w tej klasie.
niedziela, 23 lutego 2003
Kpt Krzysztof Baranowski na jachcie "Polonez" opłynął przylądek Horn jako pierwszy polski żeglarz-samotnik.
piątek, 23 lutego 1973
Odbył się w Warszawie pierwszy powojenny, a XV z kolei Sejmik PZŻ; na prezesa PZŻ wybrano Kazimierza Białkowskiego.
sobota, 23 lutego 1946
Urodził się Juliusz Sieradzki, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik olimpiady w Kilonii (1936 r.), projektant małych jachtów mieczowych, także jachtu kabinowego "Farys". Konstruktor popularnej Omegi (1942 r.). Był pierwszym mistrzem Polski w klasi
piątek, 23 lutego 1912