Wygląda na to że w wyniku zmian klimatu niektóre nieodwracalne straty już ponieśliśmy, tylko jeszcze ich nie widzimy. Jedną z nich jest zniszczenie przyrodniczego cudu, jakim jest Wielka Rafa Koralowa.
Wielka Rafa Koralowa to największa na świecie rafa koralowa, położona wzdłuż północno-wschodnich wybrzeży Australii, na Morzu Koralowym. To największa na Ziemi pojedyncza struktura wytworzona przez organizmy żywe, Od 26 października 1981 r. rafa jest objęta ochroną jako park morski, znajduje się także na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Jest siedliskiem dla około 1,6 tys. gatunków ryb, 3 tys. mięczaków i 30 różnych rodzajów wielorybów i delfinów – ale wszystko wskazuje, że już niedługo. Jak twierdzi klimatolożka prof. Lesley Ann Hughes z Uniwersytetu Macquarie, dyrektorka Biodiversity Node w NSW Office of Environment&Heritage Climate Adaptation Hub oraz radczyni niezależnej Rady ds. Klimatu, jeszcze do niedawna naukowcy byli zdania, że wystarczającą ochroną dla rafy jest jej wielkość. Okazuje się jednak, że mimo imponujących rozmiarów fara jest niezwykle wrażliwą strukturą.
Nowy raport dotyczący konsekwencji globalnego ocieplenia stwierdza, że nawet 99% Wielkiej Rafy Koralowej może zniknąć, ponieważ miejsce, w którym się znajduje jest jednym z cieplejszych na Ziemi. Według Australijskiej Akademii Nauk jeśli ocieplenie (o 1,5 st. C.) będzie się utrzymywało, rafa zniknie. I – co ważniejsze, wszystko wskazuje na to, że procesu nie da się zatrzymać.Tzn. - można to zatrzymać, jeśli natychmiast podjęte zostaną kroki zmierzające do odwrócenia skutków globalnego ocieplenia, ale tym razem naukowcy są realistami i uważają, że jest to praktycznie niemożliwe.
Tagi: Wielka Rafa Koralowa, ekologia, ocieplenie