Piękne i niebezpieczne
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Są piękne, niezwykle efektowne, mają też smaczne mięso. Są jednak jadowite. Skrzydlice – bo o nich mowa – opanowują południowo-wschodnią część Morza Śródziemnego, stanowiąc zagrożenie dla lokalnych gatunków.
By Magnus Kjaergaard - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12840557 |
Skrzydlice, nazywane także rybami-motylami lub ognicami są niezwykle częste w Morzu Czerwonym. To drapieżniki, ale ceni się je za smaczne mięso, a akwaryści chętnie umieszczają je w akwariach ze względu na piękny wygląd. Skrzydlice są też jadowite – jeśli kolec płetwy skrzydlicy (to tam znajdują się gruczoły jadowe) wbije się w ciało człowieka, powoduje silny ból. Jednak ryby same nie atakują, a jadem posługują się tylko w sytuacji zagrożenia.
Te piękne ryby stanowić mogą jednak poważne zagrożenie dla gatunków Morza śródziemnego, a na jego południowo-wschodnich krańcach zaczęły się już rozprzestrzeniać. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) uważa, że z Morza Czerwonego skrzydlice przedostały się przez Kanał Sueski lub jako pasażerowie na gapę w zbiornikach balastowych statków. Mogły też zostać wrzucone do morza przez hodowców — akwarystów. Spora populacja tych ryb została zaobserwowana u wybrzeży Turcji i Cypru. — A to pokazuje że ten gatunek zajmuje nowe tereny i jest to powód do niepokoju — powiedziała agencji AFP Maria del Mar Otero z UICN.
Zdaniem ekspertów skrzydlice mogą zdziesiątkować populację innych gatunków ryb, co może mieć poważne konsekwencje dla środowiska naturalnego i rybołówstwa.
O tym, że nie należy lekceważyć skrzydlic przekonali się mieszkańcy Karaibów. Pierwszy raz obecność ryb zanotowano u wybrzeży Florydy na początku lat 90. ubiegłego wieku. Do Kuby dotarły w 2007 roku, a zaledwie dwa lata później stały się gatunkiem powszechnie występującym wokół wyspy. Dziś występują na całym obszarze Karaibów. Kuba, Bahamy, Kostaryka, Meksyk i Kolumbia chcą wykorzystać walory gastronomiczne skrzydlic, promując ich mięso jako alternatywę dla bardziej uznanych gatunków. W Kubie odbywają się nawet mistrzostwa w ich połowie. Jednak jak na razie klienci boją się zamawiać jadowite skrzydlice.
Tagi:
skrzydlica,
jad,
ryba,
połowy,
Morze sródziemne