Nie od dziś wiadomo, że denerwować kobiet ani deptać im na odciskach nie wolno. Boleśnie przekonał się o tym Farkhad Akhmedov, rosyjski miliarder. Jego rozwód wylądował w księdze rekordów jako najdroższy rozwód świata a męska dumę pana Farkhada zapewne najbardziej boli to, że byłej żonie musiał oddać…swój jacht.
A chodzi o jacht nie byle jaki, bo też umówmy się, rosyjski miliarder Omegą pływał nie będzie. Chodzi o Lunę, superjacht wyceniany na, bagatela, 646 milionów dolarów. Taki bolesny dla miliardera wyrok wydał londyński sąd. Trybunał bowiem przyznał byłej żonie Akhmedova, Tatianie 41,5 proc. udziału w majątku małżonków. Przeniesienie prawa własności do Luny sąd nakazał na poczet egzekucji należności całej kwoty.
Luna, przypomnijmy, to jeden z trzech największych na jachtów świata. W chwili zakupu kosztował 545 mln dolarów, a obecnie został wyceniony na 453,5 miliona funtów (646 mln dolarów). Ma 115 metrów długości i został zbudowany w 2009 roku przez stocznię Lloyd Werft Bremerhaven w Niemczech. Pierwotnie jacht był własnością innego rosyjskiego oligarchy Romana Abramowicza. W 2014 roku odkupił go Farkhad Akhmedov. Według niepotwierdzonych informacji za 400 milionów dolarów, bowiem jacht był używany. Superluksusowa Luna ma 10 ogromnych pokojów gościnnych, każdy bogato ozdobiony, które projektował wybitny dekorator Donald Starkey. Łącznie liczy dziewięć pokładów a na nich znajdują się m.in. 20-metrowy odkryty basen i duży plac "do rozrywki". Są też dwa stanowiska do lądowania helikopterów. Do dyspozycji gości jest osiem mniejszych łodzi-limuzyn, każda warta 4 mln dolarów, i mini łódź podwodna, np. do podmorskiego safari.
Wyrok to decyzja kończąca coś, co prasa okrzyknęła „najdroższym rozwodem świata” – choć początki love story zapewne na to nie wskazywały. Farkhad i Tatiana poznali się w 1989 roku i cztery lata później wzięli ślub. Przenieśli się też do Londynu, gdzie od tamtej pory mieszka pani Tatiana z dziećmi. Po 7 latach Akhmedovovie dekretem prezydenta Rosji (mają podwójne obywatelstwo) rozwiedli się, ale rozliczenia finansowego majątku w Wielkiej Brytanii mógł dokonać jedynie sąd w Londynie. Ten przyznał Tatianie 453 miliony funtów, tj. 41,5 proc. udziału w majątku Akhmedovów.
Oczywiście bogacz nie byłby bogaczem, gdyby potulnie zgodził się na podział majątku. Akhmedov próbował więc umniejszyć wartość swojego stanu posiadania – na przykład przeniósł swoją kolekcję sztuki nowoczesnej, wycenioną na 90,5 mln funtów - z Wielkiej Brytanii do Lichtensteinu. Podjął też próbę "ukrycia" własności jachtu Luna, przenosząc ją dwukrotnie między własnymi spółkami. Jak orzekł podczas ostatniej rozprawy sędzia Charles Haddon-Cave, Akhmedov "w ciągu ostatnich 18 miesięcy wielokrotnie wykazywał chęć podjęcia różnych kroków, aby uniknąć wykonania wyroku". Dlatego też doprowadzony do ostateczności brytyjski wymiar sprawiedliwości ostatecznie nakazał egzekucję własności Luny.
Tagi: jacht, Luna, Farkhad Akhmedov